Otoz chodzi o zmiane pracy. Obecnie mam fajne stanowisko, bo koordynuje zespol przy testach automatycznych. Mam duzo dodatkowych zajec, jakies targi, reprezenowanie zespolu, modernizacja srodowiska testowego, etc. Ogolnie moja ranga w pracy zauwazalnie urosla od samego poczatku.
Ale kasa za to niespecjalnie. To typowe korpo, wyciagam ok 4k netto na umowie o prace.
Miasto to Warszawa. Tu gdzie pracuje jestem ponad rok. W testach sie nie rozwijam, firma uzywa swojego softu, wiec w nowej robocie wszystkiego musialbym sie nauczyc.
W przyszlosci chce wyemigrowac a doswiadczony tester latwo znajdzie robote. Z team liderami nie jest tak pieknie- wola swoich obywateli.
Na pewno wiecej nauczylbym sie w nowej formie jesli chodzi o testerke. Ale w obecnej ciesze sie uznaniem i to mnie trzyma, bo kasa licha.
@miki4ever: caly czas cos wprowadzam, srodowisko sie bardzo rozwinelo pod moimi skrzydlami stad objalem maly zespol. Nie przelozylo sie to na zarobki...
Podwyzki sa raz w roku i beda dopiero za kilka miesiecy, wiec chyba nie ma szans na to, by zrobili wyjatek i dali mi wczesniej.
Obawiam sie takze, ze to co obecnie robie owszem jest ciekawe, ale nie daje mi realnego doswiadczenia, ktore moge wykorzystac w innej firmie.
@szczepqs: bo to niezgodne z prawem chyba. Gdyby to mialo byc na umowie to powinni dac umowe o prace a nie o wapolprace. Pytanie czy sie z tego wywiaza.
Ok zdecydowalem, ze jutro ide pytac o podwyzke. Albo sie uda, albo nie. Ale sprobuje.
Otoz chodzi o zmiane pracy. Obecnie mam fajne stanowisko, bo koordynuje zespol przy testach automatycznych. Mam duzo dodatkowych zajec, jakies targi, reprezenowanie zespolu, modernizacja srodowiska testowego, etc. Ogolnie moja ranga w pracy zauwazalnie urosla od samego poczatku.
Ale kasa za to niespecjalnie. To typowe korpo, wyciagam ok 4k netto na umowie o prace.
Pojawila
W przyszlosci chce wyemigrowac a doswiadczony tester latwo znajdzie robote. Z team liderami nie jest tak pieknie- wola swoich obywateli.
Na pewno wiecej nauczylbym sie w nowej formie jesli chodzi o testerke. Ale w obecnej ciesze sie uznaniem i to mnie trzyma, bo kasa licha.
Co
Podwyzki sa raz w roku i beda dopiero za kilka miesiecy, wiec chyba nie ma szans na to, by zrobili wyjatek i dali mi wczesniej.
Obawiam sie takze, ze to co obecnie robie owszem jest ciekawe, ale nie daje mi realnego doswiadczenia, ktore moge wykorzystac w innej firmie.
Zamierzaja placic mi z gory na konto ustalona kwote i rozliczac w ststemie dni wolne/chorobowe tak jak na normalnej umowie. Ale wszystko na gebe.
Same plusy?
Ok zdecydowalem, ze jutro ide pytac o podwyzke. Albo sie uda, albo nie. Ale sprobuje.
Ale, kto nie ryzykuje ten nie ma.
Takze Mireczki trzymajcie kciuki- jutro ide pytac o podwyzke w obecnym #korpo!