@materazzi: Braciszku pomyśl pozytywnie - chciałeś zaje*ać komara za samo to, że istnieje, a ten bydlak się nie tylko nie poddał, ale wygrał walkę o życie. Bądź tym komarem w życiu i nie poddawaj się, nawet jeśli społeczeństwo ma Cię za w-----------o szkodnika, to walcz o siebie ;)
HUOPSKI ALERT Jednym z efektów braku #a-----l w moim życiu stało się to, że można na mnie polegać. Znaczy no... w granicach pewnego rozsądku xD. No i ja w sumie jestem chyba przygłupi bo nawet niczego nie oczekuję za pomoc komuś. Kilka przykładów huopskich:
1. Znajomemu skończyło się paliwo. Nie pytałem czemu, spytałem tylko gdzie zostawił auto i go podwiozłem z bańką. Auto nie chciało mu odpalić (no nie zassał paliwa dobrze) to na
@HuopWsiowy: Jako ktoś widzący siebie jako największego incela na tym tagu, to powiem Ci, że jesteś najlepszym powodem do bycia skrajnym mizoginem. Bo Ty nie możesz mieć szczęścia, seksu i związków, choć (wedle wpisu) wydajesz się być w porządku, a w tym momencie julięta są peklowane przez przemocowe i egoistyczne oskarki hehe
Pewny siebie, świetne wyniki w szkole, sporo pasji i znajomych, samic oczywiście brak i bardzo liczne kosze, ale nie psujące samooceny. Przecież po prostu nie jesteśmy sobie przeznaczeni co nie?
@Lysandros: to ja biologicznie bardzo szybko byłem podatny na biologię, że tak powiem ironicznie natomiast o związkach zacząłem poważnie myśleć dopiero koło i wtedy uświadomiłem sobie blackpill i to, że jestem incelem
#przegryw Ja wyciągałem kobiece ścierwo z depresji i mówię w pełni poważnie. One mi nie tylko nigdy nie pomogły, ale doprowadziły u mnie do takiej depresji, że nawet kilka tygodni miałem próbę i interweniowały służby. Świadomość bycia całkowitym odpadem w tak ważnej sferze życia jak związki damsko-męskie jest gorsza niż zbiorowy g---t. Bo bycie takim odpadem to nic innego, jak zbiorowy, społeczny g---t na męskiej samoocenie, za który żadna gwałcicielka
@Kj5s6f2dk7s54o: Doświadczyłem zbiorowego gwałtu. Na swoim człowieczeństwie, godności i samoocenie. To dużo gorsze niż jakieś seksualne nieprzyjemności jako kobieta. Nie ma w ogóle porównania.
@Kj5s6f2dk7s54o: to dobrze, że samiczka zna choć trochę historię, a nie tylko kosmetyki czy inne powierzchowne rzeczy a to, że piszę z dystansem, to nie oznacza, że to nie jest prawda, bo taka jest właśnie prawda
@Kj5s6f2dk7s54o: Jeśli samiczka odczuwa negatywny stan emocjonalny dzięki mojej osobie to dziękuję za komplement, jednak prawdziwie negatywny stan emocjonalny doświadczyły moje byłe :)
#blackpill
#poeta wykopowy
Życie ucieka mi przez palce,
Choć dalej z tym walczę
lepiej wyjść do parku, dotknąć trawy i zobaczyć homoseksualny s--s łabędzi
Natura
jest piękna
i pitbull szmatko
mów mi sugar tatko