Pisze z zielonki, bo jednak jest mi troche wstyd.
A-----l byl obecny ze mna od nastolatka. Szkola srednia to byl ten moment, kiedy zaczalem i pomagal mi z moja niesmialoscia. To wtedy po raz pierwszy moj ojciec po libacji podnios na mnie glos po raz pierwszy. Jego nie widzialem za czesto pijanego. Tylko czasami ludzie mowili, ze "zawsze lubil piwko", ale mam wrazenie, ze jak sie urodzilem to zbastowal. Teraz nie pije on w ogole.
Na studiach a-----l byl czescia zycia, ale raczej weekendami. Nauka szla mi swietnie i nigdy nie mialem ochoty popic z powodu problemow, ale czesto zdarzaly sie sytuacje, ze czesto sie pilo w opor do odciecia z urwanym filmem prawie zawsze.
Sytuacja sie zmienila jak skonczylem studia. A-----l zaczal mi wypelnia pustke. Pije niemal codziennie w tygodniu jest to 4-6 piw dziennie. W weekend pije do odciecia. Mieszkam sam, wiec nikomu to nie przeskadza. Wczoraj wypilem 3 wina i 3 piwa, wiec to duzo. Teraz pije po 6 piwach. W miedzyczasie przytylem bardzo duzo ok 50kg, wiec z wysportowango chlopaka 80kg stalem sie 130kg klocem w przeciagu kilku lat.
A-----l byl obecny ze mna od nastolatka. Szkola srednia to byl ten moment, kiedy zaczalem i pomagal mi z moja niesmialoscia. To wtedy po raz pierwszy moj ojciec po libacji podnios na mnie glos po raz pierwszy. Jego nie widzialem za czesto pijanego. Tylko czasami ludzie mowili, ze "zawsze lubil piwko", ale mam wrazenie, ze jak sie urodzilem to zbastowal. Teraz nie pije on w ogole.
Na studiach a-----l byl czescia zycia, ale raczej weekendami. Nauka szla mi swietnie i nigdy nie mialem ochoty popic z powodu problemow, ale czesto zdarzaly sie sytuacje, ze czesto sie pilo w opor do odciecia z urwanym filmem prawie zawsze.
Sytuacja sie zmienila jak skonczylem studia. A-----l zaczal mi wypelnia pustke. Pije niemal codziennie w tygodniu jest to 4-6 piw dziennie. W weekend pije do odciecia. Mieszkam sam, wiec nikomu to nie przeskadza. Wczoraj wypilem 3 wina i 3 piwa, wiec to duzo. Teraz pije po 6 piwach. W miedzyczasie przytylem bardzo duzo ok 50kg, wiec z wysportowango chlopaka 80kg stalem sie 130kg klocem w przeciagu kilku lat.
https://www.wykop.pl/wpis/35745079/pisze-z-zielonki-bo-jednak-jest-mi-troche-wstyd-al/
Od tego momentu staralem sie zachowac abstynencje, ale podczas dwoch okazji zaplanowanie napilem sie dwoch piw a pozniej jednego a i tak nie calego. Nie bylo to latwe, ale sie udalo. Od ostatniego razu minely 3 miesiace, ale nie da sie ukryc, ze odczuwam glod alkoholowy i czesto o nim mysle.
Wlasnie otworzylem pierwsze p--o po tym czasie i dzisiaj rozpoczynam leczenie metoda Sinclaira.
Bo nie powiedzialbym, ze to jest jeden konkretny moment.
Bede dorzucal obydwa #metodasinclaira #wychodzenaprosta
7,2mg jest Naltreksonu reszta to bupriopon
Chcialbym uniknac tutaj dyskusji na temat wyzszosci jednej metody nad druga, bo wydaje mi sie, ze cel jest jeden.
Jednoczesnie chcialbym, zeby ktos kto o tej metodzie nie slyszal, a ma problem czegos sie dowiedzial.
@abart_bo_co: bede szczery ;)
Tak dokladnie jest. Duzo juz zmian nastapilo w moim zyciu, chce i daze do dalszych. Dodatkowo wspomoge sie farmakologicznie, bo widze sens w tym jak ta metoda dziala.
Moze przerwales leczenie w zlym momencie?
http://uzaleznienie.com.pl/alkoholizm/podstawowe-pojecia/zdrowie/606-fazy-zdrowienia-z-alkoholizmu.html
tutaj masz mniej wiecej jak wygladaja fazy wychodzenia z alkoholizmu.
Nie będę się tutaj wypowiadał za Mirków, którzy już naprawdę długo nie pija, bo to oni mogą ci powiedzieć kiedy na serio zaczyna się trzeźwienie. Ty dalej dużo przypisujesz alkoholowi, a to nieprawda
A ja cie dalej przekonuje: naltrekson + alko.
I tak pijesz to co Ci szkodzi zapodać lek godzinę przed piciem?