15 grudnia złożyłem reklamację z tytułu rękojmi (produkt kupiony 1,5 roku temu). Zażądałem zwrotu pieniędzy. 29 grudnia, a więc 14 dnia od zgłoszenia, otrzymałem odpowiedź (skrin) - towar zostanie naprawiony, jeśli zostanie wykazane, że nie działa prawidłowo. Czytając strony internetowe dowiaduję się:
Nie wiem, czy mogę ufać jakimś losowym stronom i czy dobrze interpretuję, co tam jest napisane - czy dobrze rozumiem, że w mojej sytuacji mogę zażądać zwrotu pieniędzy ze względu na przekroczenie tego 14-dniowego terminu na jednoznaczną odpowiedź?
Ustosunkowanie się sprzedawcy do zażalenia ze strony konsumenta wymaga odpowiedniej formy i zachowania przedstawionego wyżej terminu [14 dni]. Odpowiedź musi być konkretna i odnosić się szczegółowych zarzutów stawianych przez nabywcę towaru.
W efekcie niedotrzymania 14-dniowego terminu reklamację uznaje się za zasadną nawet w sytuacji, kiedy wada przedmiotu powstała z winy konsumenta. Co ważne, w wyznaczonym czasie przedsiębiorca musi jednoznacznie określić czy akceptuje oczekiwania klienta. Poinformowanie konsumenta, że wadliwy towar przekazany został do zaopiniowania przez producenta lub rzeczoznawcę nie wpływa na wydłużenie 14-dniowego terminu.
Nie wiem, czy mogę ufać jakimś losowym stronom i czy dobrze interpretuję, co tam jest napisane - czy dobrze rozumiem, że w mojej sytuacji mogę zażądać zwrotu pieniędzy ze względu na przekroczenie tego 14-dniowego terminu na jednoznaczną odpowiedź?
Źródło: https://x.com/Lowcygier_pl/status/1787742381418123623
#ceny #gry #steam #polska
Niestety. Steam tylko co jakiś czas zmienia przelicznik, a akurat było zmieniane kiedy złotówka była słaba. Oczywiście twórca może samodzielnie ustawić ceny w różnych regionach, ale przecież im się nie chce i wolą żeby steam automatycznie ustawił. Noo i jest jak jest ¯\(ツ)/¯