DIY Air Purifier - Zrób-to-samowy, semi-profesjonalny oczyszczacz powietrza
Witajcie. Któregoś dnia, któregoś roku wstecz, przemieszczając się po krakowskich ulicach i zastanawiając się, czy większego raka dostanę od oddychania nosem czy ustami, wpadłem na pomysł budowy oczyszczacza powietrza. Tzn. nie, nie wpadłem tak nagle - zastanawiałem się od dawna jak ujść z życiem...
z- 213
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- wpada przez front (ten z pokrętłem i lampką), a potem przechodzi przez:
- włókninę okapową, rozpostartą na całej powierzchni wewnętrznej (która ma za zadanie wyłapywać koty),
- włókninę m5 (nie zauważyłem spadku ciśnienia - to taka wata),
- plisowaną włókninę f9 (pow. ok 2x powierzchnia czołowa - dość duży spadek ciśnienia),
- główny filtr,
- węgiel aktywny (nie zauważyłem spadku ciśnienia),
i jest wyciągane przez wentylatory.
Jakby rozrysować
Mimo, że wg wielu
@j3sion: O, ciekawe, ale to chyba dobrze?
@j3sion: filtr jest nadmiarowy w tej konstrukcji, 1000 m3/h może przefiltrować nominalnie.
@j3sion: zaprosiłem, czytałeś mój artykuł?
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: też myślałem jak to będzie, kiedy filtr się już przytka i przewidywałem, że będą potrzebne po prostu coraz wyższe obroty. Mam 4 takie wentylatory, wiec w pierwszej wolnej chwili zastosuję Twoj pomysł z szeregowym połączeniu 2 par i przetestuję jw.
Dzięki za konstruktywne uwagi!
A czy wg Was umieszczenie wentylatorów w kanałach (mam pod ręką kartonową tubę o idealnej
Wrzucę potem filmik z pompowania worka 120l - już próbowałem i ładnie się napełnia, nawet na "nocnym"
Obroty nieuciążliwe w dzień to 120l w 15 s - ok 25m3/h.
Obroty, których używamy nocą dają mniej więcej 15m3/h (ale tu już worek daje duże opory).
Czyli mocno odbiega od fabrycznych konstrukcji. Zakładałem, że będzie lepiej - będę musiał gdzieś pokombinować.
Z drugiej strony nie ma tragedii jeśli