Nie rozumiem tego hejtu na KSW. Prawda jest taka, ze zaczeli sciagac fajniejszych zawodnikow, ktorzy po prostu zweryfikowali wielu polskich mistrzow.
Jezeli ludziom sie nie podoba, ze poziom sportowy idzie do gory i coraz czesciej szarpna sie na cos wiecej niz ogorek/emeryt z jakims tam nazwiskiem, to o co tak naprawde chodzi? Jezeli ludzie nie beda tym zainteresowani to widocznie nie chodzi o mma, a o dobre widowisko bez wzgledu na poziom.
Janikowski wygladal jakby glowa nie wytrzymala patrzac na to co on o---------l. Do tego bez pradu po 2 minutach. Dziwne, ze majc elitarne zapasy i atletyzm idzie na jakies szalone wymiany, gdzie jeszcze czesc jego ciosow wygladala jak z walki spod budki z piwem.
W sumie potencjal ma, ale na razie to tyle. Wygladal super na tle ogorkow, pierwszy jako taki solidny zawodnik i pozamiatane. #ksw
Zobaczylem na szybko pare wywiadow, w ktorych wszyscy twierdzili, ze Strus sie bardzo dobrze zaprezentowal, dal solidna walke, malo zabraklo etc. Ogladalem jakas inna walke?
Dla mnie to wygladalo jakby plan Strusa polegal na nieprzegraniu przez KO. Przez 25 minut ani razu nie stworzyl zagrozenia, cala walka na wstecznym, nie pokazal doslownie nic (no chyba, ze mam sie jarac, ze pretendent kopie 3 lowkicki), a momentami wygladal jak dziecko we mgle. Nie
@Zdradzony_O_Swicie: Nie jestem fanem Strusa. Ostania jego walka i wygrana w ostatniej sekundzie zwiastowała tylko, ze bedzie cieżko. Oglądałem całą walkę i strasznie dał ciała, kompletnie bez planu. Dostawał oklep i w ogóle nie odpowiadał. Kompletnie nie widzę gościa w tym ACB...
Ale ten Buffer rozmienil sie na drobne. Niedawno zapowiadal Ajtuja "SANDEJ SATURDEJ BEJBI YOU GOLING FAKIN DALN" Szpilke na stadionie narodowym, a teraz zapowiada jakis c-------h bokserow w jakims wypizdowie. #boks
Wydaje mi sie, ze to jest jeden z powodow, dla ktorych mma staje sie coraz bardziej popularne. Tam rzadko kiedy po najwiekszych walkach p------i sie ciagle o sedziach i o tym kto kogo przekrecil.
@wodan13 po co komu 3 walka? Gienek nie przewróci ryżego, a sędziowie wiedzą jak trzeba punktować walki cynamona. Floyd robiąc rudego do zera też miał ciężko o aprobatę "sędziów".
Strus przez 25 minut nie pokazal absolutnie nic. Duraev tez nic specjalnego, ale wystarczylo zeby zdecydowanie wygrac. Fatalna to byla walka, zapomne ja od razu.
Jezeli ludziom sie nie podoba, ze poziom sportowy idzie do gory i coraz czesciej szarpna sie na cos wiecej niz ogorek/emeryt z jakims tam nazwiskiem, to o co tak naprawde chodzi? Jezeli ludzie nie beda tym zainteresowani to widocznie nie chodzi o mma, a o dobre widowisko bez wzgledu na poziom.