#anonimowemirkowyznania Kiedyś byłem i w sumie dalej po części jestem typem mężczyzny tzw "misiek". Na wykopie znany pod kryptonimem #przegryw. Mimo to udało mi się ułożyć życie z jedną całkiem sympatyczną laską, i tak od grubo ponad 10 lat trwam w tym związku. Związku, który jest przykładem doskonałego wpływu na siebie nawzajem, chociaż miał swoje przejścia.
Gdy zaczynaliśmy ze sobą być i przez kilka lat później byłem dość otyły i bez pomysłu na swój wygląd. W takim stanie minęły mi liceum i studia. Powodzenie wśród płci przeciwnej -100/100. Serio, nawet o zwykłej rozmowie nie mogłem marzyć, nie mówiąc nawet o lekkim flircie. Kilka lat po zakończeniu studiów, pod wpływem już żony wzięłam się za siebie.
Zacząłem śmigać na rowerze, poeksperymentowałem z zarostem, zamiast do pani basi z falowca poszedłem do prawdziwego barbera by wymyślić nową fryzurę. Znalałem dość dobrą robotę i powoli wymieniłem starą garderobę na nowe, dopasowane rzeczy. Słowem: mniej więcej się ogarnąłem (ale nie na tyle by nie siedzieć na
ŻĄDAM RÓWNOŚCI NA WYKOPIE!!!!!!!!! Nie może być tak, że jedni dostają dużo plusów a inni prawie wcale. Administracja powinna redystrybuować plusy zabierając tym, którzy mają ich najwięcej i dodawać innym, którzy ich nie dostają. Nie może istnieć takie rozwarstwienie społeczne jak w tej chwili bo dla mirków nonameów istnieje szklany sufit nie pozwalający dostać się do gorących. #neuropa #socjalizm
Wszystkim przegrywom, stulejom, prawikom etc po 20lv, szczegolnie po 25lvu radze dwie rzeczy, wyzbyc sie emocji i chodzic na dziwki. Tylko tyle mozemy zrobic, a tak sie czlowiek bedzie smucil, ze jest sam. A nic zmienic sie i tak nie da. Po co wiec? #tfwnogf #stulejacontent