Najzabawniejszy jest zawsze ten mechanizm u kobiet i sprawdza się w prawie każdej sytuacji - nie jest jej głupio że to robiła, tylko że to się wydało xD Tak samo jak kobieta zdradza to później dopiero jak szambo wybija i wychodzi to na jaw to jest płacz i zgrzytanie zębami a nawet odwracanie kota ogonem. Tu jest to samo - przez ostatnie lata żyła normalnie, trzepała hajs a nagle szambo wybiło i
PANIE POLICJANCIE BO ONI WŁĄCZYLI FILMIKI CO OD 4 LAT WISZĄ W SIECI I SOBIE JE OBEJRZELI I POROZSYŁALI ;-( Nie rozumiem jak rozpowszechnianie tego ma być przestępstwem? xDD
Rzeczywiście, te nagrania są reuploadami i serwis z którego pochodzą może je usuwać i prosić administratorów innych stron aby usuwali oni tego typu treści, ale to wszystko, nic więcej nie można zrobić xD Uploadowanie pornografii z jednego serwisu na drugi zazwyczaj kończy się
@Mieszkopol: Po prostu chciała nastraszyć małolatów żeby nie rozsyłali tych nagrań, przecież pewnie zdaje sobie sprawę że policja nic w zasadzie nie może z tym zrobić
@Mieszkopol: Moim zdaniem bardzo sensowne wyjaśnienia. Przyznałą się i tyle. Nie robi z tego gigantycznej dramy gdzie cała zapłakana mówi, że to ona jest ofiarą.
Z rozpowszechnianiem ma trochę racji, bo regulaminy stron zastrzegają wyłączną własność, tzw reuploady są ściągane np przez DMCA. Ona posiada prawa wizerunkowe i intelektualne do tych materialów. To też nie działa tak, że jeśli coś wrzucisz do internetu to nagle może wszędzie pływać (wiadomo, rzeczywistość jest
Komentarz usunięty przez moderatora