Kobiety patrzą na wzrost i potwierdzam to. Idąc gdzieś nie muszę się prawie niczym wysilać, żeby pogadać z laską. W klubach to już w ogóle same się ślinią jak widzą wysokiego gościa. Ja sobie z tego korzystam, bo czemu nie :) Raz się żyje, a mężowie pewnie na
@Przegrywoslaw: No nie zgodzę się. Ja mam 198 i z twarzy b.dobrze i w klubie bywam zagadywany. Bez atrakcyjnej twarzy, na bank bym nie miał powodzenia. Chociaż no mowie tu po prostu o byciu średnim z twarzy.
Mam dziewczyne, jestem wysoki, mam stanowisko menedzerskie, ale nie sprawia mi to satysfakcji. Najlepiej napilbym sie piwa w klubie i popodrywal laski bez celu. NIe wiem o co tu chodzi. Jak cieszyc sie z tego co sie ma?
@Przegrywoslaw: nie dojrzałes do związku, daj dziewczynie spokój niech znajdzie kogoś kto nie ma takich rozkmin Naprawę jak czytam mądrości niektórych facetów to pierwsze co mi się nasuwa to "she deserves better "
Dzisiejszy mogging manletow na miescie uznaje za udany. Chodziłem sporo po mieście I zmoggowalem was wielu. Czuje się nabudowany i pozytywnie nakręcony. Dziękuję wam jednocześnie manleci, że jesteście bo dzięki wam moje życie jest lepsze. Sukces trzeba uczcić więc zdrówko.
Praca zdalna mnie wykańcza. Nic nie robie całymi dniami, swoją robotę odwalam w 20 minut a później cały dzień bezsensowenie siedzę w necie i oglądam głupoty. W domu siedzę też sam, brakuje mi ludzi w pracy. Idę zaraz na miasto pochodzić bez celu po to, żeby zmoggowac manletow I lepiej się poczuć.
@Przegrywoslaw: aż mi się przypomniał dzisiaj typ z brico, chyba z pare lat młodszy ode mnie, bo kojarzę go ze szkoły, wygląda jak dziecko i jest do tego w #!$%@? niski, jak na niego dzisiaj spojrzałem prosto w oczy to wzrok odwrócił od razu w podłogę xD
Dzięki Wam moje życie jest lepsze. pozdrawiam.
Kobiety patrzą na wzrost i potwierdzam to. Idąc gdzieś nie muszę się prawie niczym wysilać, żeby pogadać z laską. W klubach to już w ogóle same się ślinią jak widzą wysokiego gościa. Ja sobie z tego korzystam, bo czemu nie :) Raz się żyje, a mężowie pewnie na