Kurcze ostatnio czytałem na temat tego czy wolno jeździć crossem/enduro/supermoto po lesie i tak sobie nad tym myślę. Ogólnie niedługo kupuje Suzuki ts 50 albo inne enduro coś w rodzaju Yamahy DT 50 albo Suzuki dr 125. Bardzo dobre i solidne sprzęty swoją drogą. W ogóle nie rozumiem tej całej nagonki na crossowców jeżdżących leśnymi drogami. W ogóle wszyscy bronia leśników którzy sami są największymi szkodnikami. Czemu? Już podam przykłady:
-kompletna wycinka
-kompletna wycinka
#pytanie #tatuaz