#anonimowemirkowyznania
Na tagu #tinder jest mnóstwo narzekania na hipergamiczne p0lki (np. powtarzane jak mantra, że 20% najprzystojniejszych mężczyzn zgarnia 80% kobiet).
Mirki, skoro ten tinder jest takim złym miejscem dla Was, to dlaczego w ogóle z niego korzystacie? Przecież jest mnóstwo innych miejsc, gdzie można poznawać różowe paski.
Władza łaskawie pozwoliła na otwarcie lokali i właśnie mamy weekend. Tak trudno iść do jakiegoś baru, strzelić sobie 2 shoty na odwagę i zagadać do jakiejś laski? Jeśli tylko nie będziecie używać inwektyw typu "gruba", to są duże szanse, że kogoś poznacie.
Na tagu #tinder jest mnóstwo narzekania na hipergamiczne p0lki (np. powtarzane jak mantra, że 20% najprzystojniejszych mężczyzn zgarnia 80% kobiet).
Mirki, skoro ten tinder jest takim złym miejscem dla Was, to dlaczego w ogóle z niego korzystacie? Przecież jest mnóstwo innych miejsc, gdzie można poznawać różowe paski.
Władza łaskawie pozwoliła na otwarcie lokali i właśnie mamy weekend. Tak trudno iść do jakiegoś baru, strzelić sobie 2 shoty na odwagę i zagadać do jakiejś laski? Jeśli tylko nie będziecie używać inwektyw typu "gruba", to są duże szanse, że kogoś poznacie.
#przegryw