Ja.
Znowu i znowu! Już wybił mi rok na wykopie. Moje konto ma rok...
A co u mnie? Ostatnio same ósemki. To są dobre dni, które bardzo przyjemnie mi lecą. Oby jutro też tak było, bo nie chcę przerywać passy.
Czekam
Znowu i znowu! Już wybił mi rok na wykopie. Moje konto ma rok...
A co u mnie? Ostatnio same ósemki. To są dobre dni, które bardzo przyjemnie mi lecą. Oby jutro też tak było, bo nie chcę przerywać passy.
Czekam
Dziś podczas golenia zastanawiałem o czym napisać, bo poczułem potrzebę stworzenia nowego wpisu. Może napomnę o swoim przyzwyczajeniu.
Zastanawiałem się w jaki sposób spróbować "zachować" chwilę, w której robię sobie rachunek sumienia lup wpis. Postanowiłem, że będę zawsze na początku witał się, a raczej oznajmiał, że przybyłem słowami "Ja" lub zdaniem, w którym te słowo będzie wplecione. Stąd jest mój początek. Koniec zaś to każde moje zakończenie myślenia nad swoim życiem. Zawsze, od ponad 20 lat gdy kładę się spać, to myślę sobie "Jutro znów jest kolejny dzień." lub "Jutro będzie nowy dzień.". To taka motywacja, że jutro będę w stanie stworzyć lub doznać coś nowego. Będzie okazja do bycia lepszym. Stąd moje powiedzenie. Nie używam ich nigdy na głos, bo nie ma po co. Służą wyłącznie mojej osobie. Nikt nawet nie wie, że mam takie przywyczajenia... po za osobami, które to czytają.
Zastanawiałem
One podświadomie wybierają takiego partnera ktory ma nie tylko dobre geny ale i kase bo w razie wpadki bedzie mógł zapewnić byt dziecku i jej.
Brak auto dobra decyzja.
Oszczędzaj hajs na wkład na mieszkanie nie pchaj