Historia mojego znajomego i jego problemów z firmą Netia.
OKRADLIŚCIE KLIENTA. BRAWO!
Właśnie przelałem na podany rachunek całą kwotę. Bardzo mi przykro, że przyszło mi z wami (daruje sobie pisanie z wielkiej litery gdyż szacunek to ostatnie co do was czuje ;)) współpracować.
Dwa lata temu, razem z moją dziewczyną, przeprowadzaliśmy się pod inny adres. Tym samym, chcieliśmy przenieść wasze usługi do nowego mieszkania. Już wtedy wiedziałem, że okres takiego przedsięwzięcia trwa
@Piotr_z_Frosty: Widzę, że w Netii bez zmian, z 8 lat temu zachciało mi się przenieść do nich internet oraz telefon i skończyło się to brakiem tych usług przez 4 miesiące. I prawie utraciłem przez nich numer stacjonarny, dopiero z pomocą jednej osoby z Telekomunikacji Polskiej udało mi się go odzyskać.
Gratulacje! Oszukaliście klienta i zarobiliście na nim ok. 700zł. Dotychczas straciliście natomiast łączną wartość dwóch 12 lub 24 miesięcznych abonamentów potencjalnych klientów do których dzwoniliście. Niestety byli to moi znajomi. Opisując im wcześniej własną historię stwierdzili, że wybiorą pozostałych dostawców internetu i telewizji. Możecie mieć pewność, że będę kontynuował czarny PR z mojej strony.
Macie ode mnie 700zl w bonusie. Kupcie sobie za to coś fajnego :)
@SzlomoBronsztajn
źródło: comment_oWYyPiNzQViNOvH8A8ft453dNZdQUtdx.jpg
Pobierz