Czy ja jestem jakiś jebnięty czy o co chodzi? Rodzi mi się dziecko, tzn żona została dzisiaj przyjęta na oddział ale na razie niema skurczy - w sobotę jak się nic nie pojawi będą wywoływać.
@AnonimoweMirkoWyznania: Rodzilam 3 razy, porody wywoływane. 1 dziecko - położna potrafila mnie zostawić na parę godzin. 2 dziecko - umowilam sie z położną w innym szpitalu na porod, który ona odbierze. Rano wywołali mi poród, synek owinięty pępowiną, w zielonych wodach. Tylko szybka reakcja położnej uratowała sytuację. 3 dziecko - ta sama położna przyszla na poród, mimo, ze nie byla to jej zmiana. Zaplacilam jej 2 razy i nigdy nie
#nfc #zdrowie #medycyna #ciaza #kiciochpyta #zalesie
Czy ja jestem jakiś jebnięty czy o co chodzi?
Rodzi mi się dziecko, tzn żona została dzisiaj przyjęta na oddział ale na razie niema skurczy - w sobotę jak się nic nie pojawi będą wywoływać.
No