@michalson18: UJ to nie jest prywatna firma, która z stworzy nowego stanowisko dla dobrego pracownika. Nie ma etatu - nie ma pracy. Tak działają instytucje publiczne. Duda wróci, to zastępujący go człowiek zostanie zwolniony.
@michalson18: tyle wiedział robol, co uczelnię widział z daleka. Odciąży doktorantów - praktyk nie mają gdzie robić, po kserach łażą, to się odciąży...
@michalson18: UJ to polibuda? nie wiedziałam! Bo na UJ praktyki się robi, a nie pierdzi w stołek. Zapraszam, może się czegoś nauczysz. Pracy dla doktorów nie ma, ale na pewno zrobią wyjątek, jak Duda postanowi wrócić. Na pewno! I nie pitol mi, że dziekan decyduje o redukcji - jeśli tak, to doktorat można spokojnie podważyć, bo nie jest zgodny z minimum ustawowym. W ogóle co to za doktorat bez praktyk? Na
@Mannlicher: Duda w każdej chwili może wrócić, a człowiek traci pracę. Czyli krótko mówiąc w każdej chwili mogą Cię wyrzucić. Zresztą nie pisze się tu o sprawie najważniejszej - stały pracownik to punkty dla uczelni, większe możliwości dofinansowania. I to przede wszystkim blokuje Duda swoim zachowaniem. Owszem - prawnie wszystko cacy. Ale czasem nawet jak można, to nie powinno się. Z czystej przyzwoitości.
@michalson18: Oj, Ty durniu - doktorat jest pierwszym stopniem naukowym... "Doktorant" tego nie wie... A czym się różni nauka od nauki? Doktorat z nauk ścisłych robi się jakoś inaczej, a nie przez m.in. pracę doktorską, dorobek naukowy, praktyki? A to przepraszam, w takim razie się nie znam. Chociaż ciekawym jest, co nauki ścisłe i polibuda ma do wydziału prawa na UJ... :)
@michalson18: Ty chyba sam nie wiesz już o czym pisałeś: np. o tym, że dla tego, co zastępuje teraz Dudę znajdzie się msce na uczelni, bo odciąży doktorantów - doktoranci muszą zrobić minimum praktyk - na każdej uczelni i na każdym kierunku (a o godziny praktyk jest trudno), bo tak mówi ustawa dot. m.in. nadawania stopnia dr. Jak nie wiesz takich rzeczy, to po co się odzywasz? I jak tu wymagać
Pytanie 4, odpowiedź trzecia - to pytanie cytował Komorowski. I w żadnym wypadku nie kłamał. Informacja jak najbardziej prawdziwa. Ale dla fanatyków pisu... Cóż, młotem nawet nie dotrze. A ja wpadłam - może na dłużej. Skoro furorę w sieci robi "Komorowski kłamał", a wszyscy łykają jak pelikany, to trzeba coś z tym zrobić.
A gdzie następne pytanie tej ankiety? Autor posta pięknie je wyciął. Bo to właśnie to pytanie cytował Komorowski! I nie kłamał! Jedyną osobą, która kłamała był Duda! Ale co tam, myślenie boli, a manipulacja ludźmi jest taka modna!
@ozzie: Tak. To z nerwów. Bo go Komorowski na kłamstwach przyłapywał. Jak to ma być człowiek, który będzie z Putinem rozmawiał, to możemy już uczyć się rosyjskiego.
@GeraltRedhammer: A ja się zastanawiam, jak można być tak nieodpowiedzialnym i wymyślać sobie powody niepójścia na wybory! Nie wybierasz żony u diabła. Głosuj na lepszego, a nie wieczne "nie ma dobrego kandydata" - to sam startuj i tyle!