#suchar #dowcip #humor #pewniebylo
- Dzień dobry, czy to Pan uratował wczoraj mego syna spod lodu?
- Tak, ale nie ma o czym mówić.
- Jak to nie ma o czym mówić? A gdzie, k***a, czapeczka?
- Dzień dobry, czy to Pan uratował wczoraj mego syna spod lodu?
- Tak, ale nie ma o czym mówić.
- Jak to nie ma o czym mówić? A gdzie, k***a, czapeczka?
Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- Oj, jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego #!$%@? złapałem, co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem - piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza - #!$%@? to jest