Czuję się jak gówno. W tym tygodniu byłem u psychiatry. Na podstawie wywiadu powiedział mi, że mam typowe objawy depresji i przepisał SSRI. Jednak obserwując jak pisze, zaobserwowałem jeden szczególny wyraz: ChAD. Mimo, że wielu osobom na pierwszy rzut oka kojarzy się ten wyraz z określeniem mężczyzny sukcesu, w tym wypadku jest to skrót od choroby, która skutecznie potrafi zniszczyć życie choremu i jego otoczeniu... Jestem zdruzgotany, ale teraz wszystko zaczyna układać się w całość. To już temat na inny wpis.
Czy tylko dla mnie masturbacja jest przyjemniejsza od seksu czy jestem jakiś dziwny? 3 razy już seksiłem. Potrafię sobie tak podwalić (edging), że az mam skurcze mięśni z rozkoszy i zasysam dupą prześcieradło. Od kilku msc byłem na #nofapchallenge i ostatnim razem laska robiła mi głębokie gardło, ssała jak odkurzacz, poleciałem ją tez w kakało - już ciaśniej być nie mogło. Kupiłem cieńsze gumki specjalnie. Orgazm bardzo słaby, musiałem mega
KRYZYS
Czuję się jak gówno. W tym tygodniu byłem u psychiatry. Na podstawie wywiadu powiedział mi, że mam typowe objawy depresji i przepisał SSRI. Jednak obserwując jak pisze, zaobserwowałem jeden szczególny wyraz: ChAD. Mimo, że wielu osobom na pierwszy rzut oka kojarzy się ten wyraz z określeniem mężczyzny sukcesu, w tym wypadku jest to skrót od choroby, która skutecznie potrafi zniszczyć życie choremu i jego otoczeniu... Jestem zdruzgotany, ale teraz wszystko zaczyna układać się w całość. To już temat na inny wpis.
Oczywiście
Nie masz penisa?