#anonimowemirkowyznania Zerwałem z dziewczyna jakieś 2 miesiące temu po roku związku. Strasznie mnie kochała(ja ją też) i chciała bym wrodzi, lecz tłumaczyłem ze dobrze ale parę rzeczy musi się zmienić a i tak przerwy i trochę zastanowienia potrzebuje. Wróciliśmy nic się nie zmieniło. Starała się tak przez kolejne 3 tygodnie cały czas byliśmy w kontakcie w miedzy czasie miała operacje przepukliny po operacji z narkoza okazało się ze spóźnia się jej okres.... (chyba nie trzeba wspomnieć ze stosunek był po tym jak zerwaliśmy)No to panika. Tłumaczyłem ze to po narkozie itp kupiłem jej test i tak dalej byłem już wtedy przy niej przez kolejne 3 dni bo strasznie to przezywała. Tydzień później zabrałem ja na wesele no bo w końcu BFF i wgl. Wtedy stwierdziłem ze dobra okazja by powiedzieć ze chciałbym żebyśmy wrócili .... No i tak trwało 4 tygodnie chodzimy razem do szkoły mieszkamy od siebie 3 minuty i nigdy znaleźć czasu nie mogła. W końcu powiedziałem jej ze pogodziłem się ze razem nie będziemy, a ona szokowana i zaczęła mówić ze chce się ze mną spotkać bo jest zagubiona i wgl to zęby dostała trochę czasu. No spoko. Doszło do spotkania dziś, w sumie przypadkiem się widzieliśmy na wiosce to powiedziała chodź na chwile. Siedzimy gadamy i zapytałem w skali 1 do 10 jak bardzo tęsknisz za przytuleniem, ona 10. To przytuliłem a ona to ile razy musiałeś się zaspokajać od kiedy nie jesteśmy razem a ja hehe no a ty ? Ona ze np wczoraj i to nie to samo.
Mowi chodź zrobimy to dla rozrywki. Kocham Cię ale nie chce jak na razie być z tb.... z nikim nie chce itp. A ja no dobra jeśli mam cie zaspokoić ty mnie to spoko zrobię to dla cb.
no i do sypialni no to po lodziku sobie trysnąłem (no bo potem drągal stoi i dłużej można) I OLŚNIENIE (#!$%@?) no dobra to mowie jej itp jak jest ona ze to miała być rozrywka w #!$%@? gwizdu nadal mnie kocha ale się pogubiła mówi jak ja wyśmiałem kiedyś itp. Przeprosiłem popłakała się a ja ze ja kocham itp ona ze ja cb tez ale no ciężko mi być tb....
W pierwszej klasie gimbazy się zakochalam w chłopaku z równoległej klasy i go trochę stalkowalam bo miałam jego plan zajęć i spędzałam przerwy tam gdzie on zawsze a on miał dziewczynę i bardzo mi było smutno jak się o tym dowiedziałam a teraz po latach mamy taki normalny kontakt i on do mnie pisze czy bym się z nim nie umowila na randkę a ja mu wtedy powiedziałam, że się w nim
@GetRekt: Dziwna sprawa że większość związków rozpada się dokładnie po 3 latach lub parę tygodni przed trzecią rocznicą. Za 4 dni mam trzecią rocznice...
Spotkala mnie dzis nieprzyjemna sprawa. Na co dzien jestem przyjacielski, otwarty i chetny do pomocy. Dzis jednak doszlo do czegos co mnie zlamalo.
Jak wiecie pracuje w magazynie. Czasami dochodzi u nas do takiej sytuacji, ze nie ma wyznaczonej osoby do foliowania palet. W takiej sytuacji musimy to zrobic sami. Nic trudnego. Stawiasz palete na maszynie, naciskasz guzik i czekasz. Jak podjedzie ktos z nastepna paleta to chwile poczeka i powtarza proces. Jak wiecej osob sie zjezdza to odstawiaja palety i nastepuje cos wspanialego. Ludzie sie dogaduja kto to wszystko ofoliuje. Proste.
Zjezdzalem wlasnie paleta z maszyny i widze, ze jeden z kolesi podjechal, odstawil palete i sie zawija. Podjechalem i zwracam mu uwage, ze moze by to ofoliowal, bo nie ma dzis nikogo kto sie tym zajmuje. Koles popatrzyl na mnie i wypala: - A z czym masz problem?
@Old_Postman: Sam bym tak zrobił. Nie ma co się #!$%@?ć z takimi pajacami. To nie gimbaza i nikt na Ciebie nie bedzie mówił, że jesteś frajer. Jeszcze Ci piątkę przybiją koledzy z pracy.
Zerwałem z dziewczyna jakieś 2 miesiące temu po roku związku. Strasznie mnie kochała(ja ją też) i chciała bym wrodzi, lecz tłumaczyłem ze dobrze ale parę rzeczy musi się zmienić a i tak przerwy i trochę zastanowienia potrzebuje. Wróciliśmy nic się nie zmieniło. Starała się tak przez kolejne 3 tygodnie cały czas byliśmy w kontakcie w miedzy czasie miała operacje przepukliny po operacji z narkoza okazało się ze spóźnia się jej okres.... (chyba nie trzeba wspomnieć ze stosunek był po tym jak zerwaliśmy)No to panika. Tłumaczyłem ze to po narkozie itp kupiłem jej test i tak dalej byłem już wtedy przy niej przez kolejne 3 dni bo strasznie to przezywała. Tydzień później zabrałem ja na wesele no bo w końcu BFF i wgl. Wtedy stwierdziłem ze dobra okazja by powiedzieć ze chciałbym żebyśmy wrócili .... No i tak trwało 4 tygodnie chodzimy razem do szkoły mieszkamy od siebie 3 minuty i nigdy znaleźć czasu nie mogła. W końcu powiedziałem jej ze pogodziłem się ze razem nie będziemy, a ona szokowana i zaczęła mówić ze chce się ze mną spotkać bo jest zagubiona i wgl to zęby dostała trochę czasu. No spoko. Doszło do spotkania dziś, w sumie przypadkiem się widzieliśmy na wiosce to powiedziała chodź na chwile. Siedzimy gadamy i zapytałem w skali 1 do 10 jak bardzo tęsknisz za przytuleniem, ona 10. To przytuliłem a ona to ile razy musiałeś się zaspokajać od kiedy nie jesteśmy razem a ja hehe no a ty ? Ona ze np wczoraj i to nie to samo.
Mowi chodź zrobimy to dla rozrywki. Kocham Cię ale nie chce jak na razie być z tb.... z nikim nie chce itp. A ja no dobra jeśli mam cie zaspokoić ty mnie to spoko zrobię to dla cb.
no i do sypialni no to po lodziku sobie trysnąłem (no bo potem drągal stoi i dłużej można) I OLŚNIENIE (#!$%@?) no dobra to mowie jej itp jak jest ona ze to miała być rozrywka w #!$%@? gwizdu nadal mnie kocha ale się pogubiła mówi jak ja wyśmiałem kiedyś itp. Przeprosiłem popłakała się a ja ze ja kocham itp ona ze ja cb tez ale no ciężko mi być tb....