Co się wczoraj odjaniepawliło to ja nie. Niech to będzie przestroga dla was. Pisałem z 18lvl na Tinderze, rozmowa się kleiła. Zaproponowałem w końcu spotkanie do którego doszło. Pochodziliśmy po parku, zjedliśmy nawet kebsa. Raczej takie gadanie o pierdołach. Tegoroczna maturzystka. Zaczął padać śnieg i wyskoczyla z tekstem, że ma ochotę na jakiś film w scenerii zimowej. Śmieszkowałem, że może opowieści z Narni. Ona na to, ze Lśnienie jakieś by wolała. I
Nie uwierzycie, co się wczoraj #!$%@?ło. Już miałem spędzić piątkowy wieczór jak typowy nerd, grając z ziomkami z licbazy w csa. Nawet kupiłem sobie energola, żeby lepiej hedy rozdawać, posprzątałem biurko, żeby myszka nie wariowała, postawiłem serwer na TSie. Wtem zadzwonił do mnie mój kolega z ławki z podstawówki Mati, z którym zerwał mi się kontakt w okolicach gimazjum, bo nie za bardzo było o czym gadać. - Ty ziomek - mówi
Jurij Owsienko (aka. "Jurij-Bestia z Wołynia") - Członek UPA, sprzedawał uran Czeczenom, założyciel Wyzwoleńczej Ochrany Świętego Przymierza (WOŚP), organizacji ściganej za handlowanie bronią i nieletnimi (Jurij tłumaczył się pokrętnie mówiąc, że to "pieniądze na dzieci". Miał rację. Kanał przerzutowy przez Odessę załatwiał jeszcze u Leonida Kuczmy, póki tamten nie odszedł). Propagator stosowania w walkach partyzanckich bomb fosoforowych "Zloty Melon". Przez zastosowanie ich ścigany przez Interpol i Trybunał
Pisałem z 18lvl na Tinderze, rozmowa się kleiła. Zaproponowałem w końcu spotkanie do którego doszło. Pochodziliśmy po parku, zjedliśmy nawet kebsa. Raczej takie gadanie o pierdołach. Tegoroczna maturzystka. Zaczął padać śnieg i wyskoczyla z tekstem, że ma ochotę na jakiś film w scenerii zimowej. Śmieszkowałem, że może opowieści z Narni. Ona na to, ze Lśnienie jakieś by wolała. I