Dosyć krytyczne spojrzenie na to jak wygląda aktualnie sytuacja z tworzonymi "brygadami szturmowymi" w ukraińskiej armii
Na poziomie politycznym kierownictwo kraju ma jedno bardzo duże mylne wyobrażenie w skali globalnej. I, jak rozumiem, to złudzenie jest podsycane przez niektórych "zaufanych" dowódców wojskowych, którzy sami są oderwani od wojsk. Wierzą oni, że Ukraina ma nieskończone zasoby mobilizacyjne. A najgorsze jest to, że mogą bez końca mobilizować zmotywowanych i profesjonalnych ludzi. Taką armia była na początku inwazji na pełną skalę. Ale problem polega na tym, że ta armia i ta rezerwa operacyjna pracowały na ten stan latami walk, szkoleń i zdobywania doświadczenia. I nie było ich milion. A armii jest teraz ponad milion. Nasza armia jest teraz w większości cywilna. I tego nie da się zmienić w krótkim czasie. Bo szkolenie i wychowanie żołnierza zawodowego to długi proces. Jest trudny i odpowiedzialny. Nie ma na to czasu.
Co do tworzenia nowych brygad "gwardii natarcia". To ładny obrazek "udanego" przypadku mobilizacji. Ale nie. To też nie jest cała prawda. Bo ludzie tutaj nie czytają nic poza billboardami i nagłówkami. MSW nie tworzy nowych brygad. Zmieniło nazwy już istniejących i obsadza je tworząc nowe bataliony. Czy nie czujecie różnicy? A w mediach wszystkich żołnierzy, którzy od roku walczą w NGU, są zapisani jako ci, którzy "zasilili szeregi". Wystarczy poczytać z kogo są formowane "nowe brygady".
@mirek_86: te mityczne obwody które gdzieś są ale nikt ich nie widział. Nie wiem jakim cudem UKR udaje się ukryć taka ilość sprzętu. Rosjanie są naprawdę głusi i ślepi.
Słyszałem że podobno Ukraina właśnie traci Bachmut. No niby nic wielkiego tylko że słyszałem że Ukraina miała odbijać utracone ziemię. No szkoda szkoda #ukraina #wojna
Dziś w nocy dodałam wpis o głośno imprezujących sąsiadach dwie noce pod rząd. Przed godzina 4 nie mogłam już wytrzymać i zadzwoniłam na policję. Bardzo szybko przyjechali i ich uciszyli, ale słyszałam jak po ich wizycie coś zawzięcie dyskutowali i usłyszałam "to ta p---a" i "j---ć k---ę" czy coś w ten deseń. Bałam się, że mogłam narobić komuś kłopotów, ale mam nadzieję, że się mylę. Jak można mieć pretensje, że komuś śmiało
@szatkownica: dorob sobie klucz do skrzynki na klatce i wykręcając im korki przed licznikiem jak będą przesadzać polecam. Nie ma #!$%@? żeby po pijaku w środku nocy to sami naprawili