Wchodze z rana na mikro. Afera... Okazuje sie ze idol mirkow zrobil zdjecie z kuzniarem. Juz nie jest idolem mirkow.
Jestescie k---a zalosni.
Jestescie k---a zalosni.
Mlody chcial siebie wypromowac korzystajac z tego co udalo mu sie zbudowac dla solgazu, na dodatek prowokujac mirkow.
Raz, że nikt nigdy tego nie doceni, a dwa, że jeśli już kiedyś powiesz „dość!”, cała twoja wcześniejsza pomoc zostanie i tak puszczona w niepamięć
źródło: comment_VmmdLfVqly5wb0C6NfYWwh1hXapm3Efn.jpg
PobierzRocznica
od 10.12.2022
Gadżeciarz
od 03.03.2015
Wykop.pl
Zacznijmy od Wiktorii. Oczko w głowie, mały terrorysta. Wolno jej wszystko. Kończy się to tym, że mała przekracza wszelkie granice i jak czegoś nie dostaje to płacze. A że chce co raz więcej, to płacze co raz więcej. No ale ma wszystko, prawda? Jeszcze pół roku i będzie tym gnojem, którego nienawidzą wszyscy, którzy robią zakupy w marketach (chodzi o piszczenie i wrzaski). Grunt, że jest szczęśliwa.
Drugi przypadek to Kubuś. Ale o nim nie ma co, to tylko dziecko, przecież dziecko w jego wieku (2) to tylko dziecko i jeszcze nic nie rozumie i dlatego mamusia mu pozwala na bicie starszej siostry i wszystkich dzieci poza zasięgiem butów ich ojców.
Ostatni
Wiktoria, laska-terrorystka. Ładna, ale nie potrafi ułożyć sobie związku dłuższego niż pół roku, swoich facetów atakuje szantażem emocjonalnym, setki fochów, kłótni i krzywych akcji, zazdrosna jak cholera. Jara szlugi jak smok "bo jest już dorosła i doskonale wie co dla niej dobre". Pyskata.
Kuba, lokalny kibol. Łysy, chodzi w bluzach z kapturem. Wielokrotnie krzyczy na stadionie "j---ć policję", zadaje się w bójki z innymi kibicami. Ma zawiasy. Kocha najmocniej jak