Jaki jest w ogóle sens k---a starania się w życiu o lepszą pracę zarobki, kierowanie się ambicjami skoro nie masz z kim tego dzielić. Co z tego że będę miał 100k w banku jak pojadę na wycieczkę sam, będę k---a w restauracjach jadł sam (╥﹏╥). Ja wiem, że "robisz to dla siebie" ale to do mnie nie przemawia.
@hohohohoho to zacznij bo rodzice nie będą wiecznie żyć i prowadzić Cię za rękę, a granie w gry i mówienie że to hobby przez cały dzień to nie rozwiązanie
@Testudo mówisz o tym że w wieku 35 lat pomyśli sobie że jest nikim i strzeli samobuja? Bo wiesz jeżeli mama zdrowo gotuje to kolega dzięki niskiej eksploatacji swojego organizmu dożyć ładnych lat :)
@DzikaMrowka dajmy na to że Twój ideal nie po chodzi z rodziny majętnej i nic nie dostał oprócz wykształcenia. Dajmy na to że studiował do 25 roku życia i żeby nie był za stary to ma mieć max 30 lat czyli w 5 lat musiał by odłożyć jakieś 200 tys na mieszkanie... Bo przecież kredyt odpada bo to podobne koszta jak wynajmowanie. Wcale nie masz wysokich wymagań ...
@DzikaMrowka ale kredyt wychodzi tak samo mało ekonomicznie jak wynajem, dodatkowo obstawiam że 1k na członka rodziny to minimum dla Ciebie żeby przeżyć więc 4 tys na utrzymanie plus na mieszkanie to pewnie z 2k ( czynsz + rachunki + kredyt)
@DzikaMrowka wiesz chyba nie ma sensu przechodzić na priv ponieważ ta rozmowa nic nie wniesie wiecej.
Wystarczy mi to że od faceta wymagasz jedynie kwestii finansowych nie powiedziałaś nic o charakterze, zainteresowaniach itp. liczy się tylko kasa na utrzymanie rodziny tak żebyś Ty mogła przez kilka lat żyć na utrzymaniu bankomatu. Bo bombek będzie smutny jak nie będzie się wychowywał z mamusia przez te pierwsze 3 lata a że bombelkow ma
@DzikaMrowka czyli jak będzie się dobrze z nim gadalo na trzeźwo ale po alko czasem Ci pierd**nie po mordzie to wsunie będzie bo jego charakter to wsunie nie istotne. A dajmy w zainteresowaniach base jumping też Ci nie będzie przeszkadzać :) ?
Fakt niekturzy tyle zarabiają, tylko czemu chcesz wygodnego życia bez wkładu własnego ? Tylko wszytko musi być zaprojektowane bo ja się spełniam jako kobieta i matka ?
@DzikaMrowka nie mówię o wkładzie własnym wyniesionym z domu tylko tym który możesz wypracować...
Może poprostu opowiem Ci czym kierowałem się szukając #rozowypasek. Dla mnie najważniejszy był charakter tej drugiej osoby, zależało mi żebyśmy mieli luźny kontakt i nie rzucali sobie kłód pod nogi ( miałem kiedyś dziewczynę która uważała że nie lubi jak jest lekko w związkach więc dość często słyszałem np domyśl się - w tym wypadku chciałem tego uniknąć ). Klmunikatywnosc to nie tylko że rozmowa się klei tylko umiejętność powiedzenia co Cię boli i znalezienia rozwizania zanim ten problem się rozwinie i wszytko zniszczy .Zależało mi też żeby była ambitna i miała swoje zainteresowania ( coś więcej niż muzyka i podróże oraz imprezy ), chodzi o to że osoba która rozwija się na płaszczyźnie hobby przekłada to też potem na prace oraz inne aspekty swojego życia. Jeżeli kandydatka spowolniła te wymagania to dopiero teraz w grę wchodzi jej wygląd. Tu nie było dla mnie ważne czy jest odenie wyższa czy starsza. Najważniejsze było żebym czuł do nie pociąg seksualny ( nie oszukujmy się ale s--s w zdrowym związku też jest ważny). Nie umiem tu Ci powiedzieć że linia zaczyna się od 4/10 czy od 6/10. Na ulicy zdarza mi się oglądać nawet za 3/10 pod warunkiem że na to coś w sobie :P
@DzikaMrowka nie ma za co , mam też radę dla Twojego przyszlego bankomatu - niech pomyśli o intercyzie w tym wypadku będzie to bardziej wiążące niż przysięga przed ołtarzem że go nie opuścisz aż do śmierci :)
Jak pieniędzy nie starczy żeby wcześniej pójść na emeryturę to będziemy razem pracować aż do emerytury - razem a potem razem będziemy próbować sobie jakoś poradzić.
Co do kredytów wspomniałem że po ślubie , a po ślubie nie ma czegoś takiego jak moje czy Twojebpieniadze wpłacamy wszytko na jedno konto z którego opłacasz kredyt rachunki życie a z tego co zostanie próbujesz odłożyć na wakacje czy samochód. Więc to nie istotne kto ile zarabia w związku bo wszytko ląduje na jednej kupce.
@DzikaMrowka Jeżeli różowa będzie na macierzyńskim to sorry ona będzie wstawać do dziecka w nocy. A jeżeli będzie pracować to co drugi krzyk dziecka w nocy jest mój :P myślisz że nie jestem tego świadomy że będzie ciężko ? Moi współpracownicy którzy są swierzymi tatusiami wygadają jak by od 2 tyg zaliczki kluby nocne i imprezy a dobrze wiemy że z domu nie wychodzą
@Poliorketes cóż ostrzegałeś, ale społeczeństwo mamy
@DzikaMrowka jako osoba pracująca mieszkałem z studentami , imba do 4 tej nad ranem na 15 chłopa którzy śpiewali tak że psy przyjeżdżały a ja w pokoju nawet się nie przebudziłem :)
@qaluhilak plusy to jakiś wyznacznik fajnosci dla Ciebie ? Pisząc moim celem nie było zdobycie wykopkowego fejmu bo mam go gdzieś, interesje mnie on tak bardzo jak like na FB :P
#przegryw #tfwnogf