Nie ma płodzika!
Przychodzą goście w odwiedziny do innych pacjentek. Śmiechy, rozmowy. A ja na łóżku obok rodzę martwe dziecko. Nie ma nawet parawanu. Czasami krzyknę z bólu. Przychodzi lekarz i mówi: ''Czy pani musi się tak zachowywać?''
z- 111
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #