Dzisiaj byłem pozałatwiać coś na mieście i patrzę idzie taki chłopak. Na oko 20 - 25 lat chudy jak patyk, ok 165cm, przygarbiony, oczy w ziemię, trochę tłuste włosy. Twarzy nawet nie widziałem ale tak sobie myślę, że może to jest ten prawdziwy przegryw życiowy. Mijamy się i on nagle z taką nienawiścią się na mnie patrzy nie wiem za co. Pierwsza myśl to już koniec rozpoczęli beta uprising ostateczne rozwiązanie kwestii
Fajnypan
Fajnypan