@skandalieros: skoro dają to trzeba brać, w końcu trudno żeby wszystko poszło na świat kotów. :) Ale i tak całą kasę już dawno grzecznie oddałem w podatkach...
1. Największy wysiłek to obowiązkowy udział w szkoleniach. Jeżeli ktoś chce utrzymać dotychczasową pracę do czasu założenia firmy (albo i po) to trzeba sobie zostawić trochę wolnego urlopu. Reszta jest znośna.
2. Najgorsze jest tempo w jakim to wszystko działa. W naszym przypadku firmy ruszyły po prawie rocznym opóźnieniem względem początkowego planu (a to szkolenia się przesuwają, a to funduszy nie ma koncie itp). Jeżeli komuś zależy żeby wystartować
1. Tak. Natomiast osoby bezrobotne a w szczególności długotrwale bezrobotne mają dodatkowe punkty "za pochodzenie". :) No i problem jest też w tym że pracujący, pełnosprawny mężczyzna w wieku 25-45 lat nie może wziąć udział w programie bo w ramach "równości szans" nie podpada pod żadną kategorię.
2/3. Mazowieckie. To nie był UP, tylko konkretny projekt który zresztą organizowała firma, a nie żaden
@MK88: a jak ZUS obowiązkowo zabiera prywatne pieniądze żeby może oddać jakiś ochłap za 50 lat jest OK? Tak jak pisałem, to nie są szalone kwoty, jak komuś interes wypali to pańswo je szybciutko zabierze z powrotem.
1. Największy wysiłek to obowiązkowy udział w szkoleniach. Jeżeli ktoś chce utrzymać dotychczasową pracę do czasu założenia firmy (albo i po) to trzeba sobie zostawić trochę wolnego urlopu. Reszta jest znośna.
2. Najgorsze jest tempo w jakim to wszystko działa. W naszym przypadku firmy ruszyły po prawie rocznym opóźnieniem względem początkowego planu (a to szkolenia się przesuwają, a to funduszy nie ma koncie itp). Jeżeli komuś zależy żeby wystartować
1. patrz wyżej
2. program wystartował w 2010 a kasa przyszła w maju
1. Tak. Natomiast osoby bezrobotne a w szczególności długotrwale bezrobotne mają dodatkowe punkty "za pochodzenie". :) No i problem jest też w tym że pracujący, pełnosprawny mężczyzna w wieku 25-45 lat nie może wziąć udział w programie bo w ramach "równości szans" nie podpada pod żadną kategorię.
2/3. Mazowieckie. To nie był UP, tylko konkretny projekt który zresztą organizowała firma, a nie żaden