Miraski, jeżeli lubicie dobrą szamkę i będziecie kiedyś wybierać się na Mazury, to zapraszam do mojego baru! Dużo krwi, potu i łez pociekło przy rozkręcaniu tego biznesu, ale w końcu się udało i jestem z niego dumny ;_;
Mirki, trzymajcie kciuki, bo zaraz mam interviev w sprawie kontraktu na pelen etat. Szanse sa male ale bedac niepoprawnym optymista wierze, ze sie uda. Jakby sie udalo, to odmieniloby to moja sytuacje na #emigracja. Jest fajnie ale dlaczego nie ma byc lepiej :).
Rozmowa o staly kontrakt w magazynie w ktorym pracuje. Chetnych sporo, moje szanse male, ale... kto nie probuje ten nie zyskuje. :)
@piotr1985gg: Opowiada o tym, że lubi robić ludziom żarty jeśli zasną w jej pobliżu. Doklejac brody albo robić tatuaże markerem na przykład. W końcu zaczęło brakować jej pomysłów, aż pewnej nocy w hotelu zobaczyła na szafce nocnej kawałek czekolady (a hotelach w UK obsługa zostawia na szafce kawę, herbatę i często właśnie pojedynczy kawałek czekolady zawiniety jak cała tabliczka). Spojrzała na czekoladę a potem na tylek spiacej obok osoby. Stwierdziła,
https://www.facebook.com/barmarka/
źródło: comment_wvpEFqQAGrCygCA5V5tv8N1AVftWwr6i.jpg
Pobierz