"Szybcy i wściekli" po polsku - tak wyglądają nielegalne wyścigi pod Warszawą
Zaczyna się na parkingu w Markach, potem akcja przenosi się na miejsce obsługi podróżnych przy autostradzie A2. Wyścig na ćwierć mili, drifting, tłumy ludzi. Policja? Zabiera dowody rejestracyjne i prawa jazdy.
z- 86
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Nie popieram "Bogusiów" i innych zap%!%%?!ających pełnymi ulicami, ale nie popadajmy proszę w paranoję - są momenty, kiedy można pozwolić sobie na nieco więcej bez zagrożenia dla postronnych.