Ciekawe co jest latwiej kupic studia czy mature? Razem ze wpisami wszedzie. Mi sie wydaje, ze studia na jakiejs prywatnej uczelni #przegryw
#przegryw gorąco a się zaziębiłem przez picie piwa i wody z lodówki
BursztynowyMieszczanin via Android
- 1
@Mantusabra zrób kontrę na gardło ciepłym rosołkiem to wrócisz do ustawień fabrycznych
Drugi dzień urlopu
Tak się nie da żyć #!$%@?.
Nie wiem... Ehh
Zero zajęć, nie wiem co mam robić.
#przegryw #urlopanona
Tak się nie da żyć #!$%@?.
Nie wiem... Ehh
Zero zajęć, nie wiem co mam robić.
#przegryw #urlopanona
BursztynowyMieszczanin via Android
- 0
Ehh nie dla chłopa wyjazd bo chłop nie ma z kim jechać, samemu nie chce bo feelsy łapią , że wszyscy są z rodzinami/znajomymi/parami a chłop sam. #przegryw
BursztynowyMieszczanin via Android
- 0
Co jeść jak jest taki skwor? Staram się nie jeść gorących rzeczy, tylko coś zimnego i lekkiego. Ale nie potrafię nic innego wymyśleć niż mozzarellę z pomidorem i bazylią albo kefir xD #przegryw
BursztynowyMieszczanin via Android
- 0
@Itslilianka ja jem płynnie. W okresie letnim dorzucam lody, słodkie napoje i owoce sezonowe. Obiady i pełne posiłki jem w mniejszych porcjach. Mam od lat problem z łaknieniem to teraz pije shake białkowy z bananem i myk. Płynny obiadek w kilka minut i 800+ kcal do bilansu
#przegryw @zwykly_szarak mnie zczarnolistował jak napisałem że stoi za ladą w aptece i ma mieszkanie od gminy iks de
BursztynowyMieszczanin via Android
- 0
- 0
Jestem bordo #przegryw
BursztynowyMieszczanin via Android
- 0
@Mietowy_ moje gratulacje
I was przegrywy też #!$%@?ę, bo myśl o waszej "samotności" chodzi za mną już od przebudzenia. Już nie będę komentować waszej mentalności getto murzynów z USA gdzie "oskarkowanie" jest odpowiednikiem "zachowywaniem się jak biały", bo to inny temat, ale #!$%@?ę tą waszą osmarkaną "samotność".
Siedzieć na tagu latami i nikogo na nim nie poznać to naprawdę trzeba mieć talent. Ciekawe z czego to wynika, może dlatego, że macie po prostu w dupie nawiązanie kontaktu z kimkolwiek. Nie mówię o zarywaniu do loch gdzie faktycznie coś tam trzeba umieć sobą reprezentować, mówię o zwykłym zaproszeniu na wspólnego spierdotripa. Jesteście gorsi od starych bab, które jakoś potrafią się umówić ze sobą na herbatę, herbatnika i na spacer na grzyby. Jesteście "samotni", a kiedy wy się kiedykolwiek kimkolwiek zainteresowaliście, kiedy wy kiedykolwiek kogokolwiek zaprosiliście?
Ja