Ciekawe detale dotyczące broni w grach
W całej Polsce ostatnio zebrało się tyle negatywnych emocji, że aż postanowiłem (wspaniałomyślny ja) pójść dziś w nieco inną stronę, mianowicie, zamiast besztać i obśmiewać twórców za błędy czy niedoróbki tak jak zazwyczaj to robię, dziś zaprezentuje wam kilka przykładów, gdzie twórcy/animatorzy/jacyś inni ktosie od broni w grach naprawdę się do swojej roboty przyłożyli. Wiecie, żeby choć trochę tą negatywność ograniczyć. Dobra, strasznie to naciągane, ale tak sobie wymyśliłem i taki tekst napisałem, o! A teraz zapraszam.
Modern Warfare 2019. Nie wiem jak wy, ale AnimalMotherPL0 sprzed półtorej roku nigdy w życiu nie pomyślałby, że jakiekolwiek Call Of Duty doczeka się miejsca w tekście takim jak ten. Praca Infinity Ward by z jednego z najgorszych modeli strzelania w shooterach zrobić jeden z najlepszych jest wręcz nieoceniona. Z odrzutu przypominającego wibracje w Nokii 6300 i dźwięku wystrzałów przypominającego tłuczone szkło (szczególnie w Modern Warfare 3) płynnie przeszliśmy w konieczność kontrowania odrzutu i fantastycznego dźwięku wystrzałów niewiele odstajacego od symulatorów pokroju Squad. Osobiście jestem zdania, iż MW posiada najlepszy i najbardziej satysfakcjonujący model strzelania (w dużych grach multiplatformowyvch, nie liczę Insurgency czy Escape From Tarkov) od czasów Battlefielda 4 i Medal Of Honor: Warfighter. Apropo tego ostatniego, z tym MW dzieli skłonność do odwzorowywania naprawdę drobnych, często ledwie zauważalnych szczegółów.
Dobrym przykładem jest słyszalny (chyba po raz pierwszy w grach, ale pewności nie mam) trigger reset.
W całej Polsce ostatnio zebrało się tyle negatywnych emocji, że aż postanowiłem (wspaniałomyślny ja) pójść dziś w nieco inną stronę, mianowicie, zamiast besztać i obśmiewać twórców za błędy czy niedoróbki tak jak zazwyczaj to robię, dziś zaprezentuje wam kilka przykładów, gdzie twórcy/animatorzy/jacyś inni ktosie od broni w grach naprawdę się do swojej roboty przyłożyli. Wiecie, żeby choć trochę tą negatywność ograniczyć. Dobra, strasznie to naciągane, ale tak sobie wymyśliłem i taki tekst napisałem, o! A teraz zapraszam.
Modern Warfare 2019. Nie wiem jak wy, ale AnimalMotherPL0 sprzed półtorej roku nigdy w życiu nie pomyślałby, że jakiekolwiek Call Of Duty doczeka się miejsca w tekście takim jak ten. Praca Infinity Ward by z jednego z najgorszych modeli strzelania w shooterach zrobić jeden z najlepszych jest wręcz nieoceniona. Z odrzutu przypominającego wibracje w Nokii 6300 i dźwięku wystrzałów przypominającego tłuczone szkło (szczególnie w Modern Warfare 3) płynnie przeszliśmy w konieczność kontrowania odrzutu i fantastycznego dźwięku wystrzałów niewiele odstajacego od symulatorów pokroju Squad. Osobiście jestem zdania, iż MW posiada najlepszy i najbardziej satysfakcjonujący model strzelania (w dużych grach multiplatformowyvch, nie liczę Insurgency czy Escape From Tarkov) od czasów Battlefielda 4 i Medal Of Honor: Warfighter. Apropo tego ostatniego, z tym MW dzieli skłonność do odwzorowywania naprawdę drobnych, często ledwie zauważalnych szczegółów.
Dobrym przykładem jest słyszalny (chyba po raz pierwszy w grach, ale pewności nie mam) trigger reset.
#blm
#bekazlewactwa