Podróżując dzisiaj po Śląsku trafiłem do sklepu znanej sieci z płazem w logo. Podczas rutynowych zakupów zauważyłem na półce butelkę trunku, którego #gimbynieznajo. Po sprawdzeniu daty ważności okazało się, że produkt jest lekko przeterminowany
Drogą kupna nabyłem dwie ostatnie butelki od zszokowanej kasjerki i niniejszym robię swoje pierwsze #rozdajo!
Spośród wszystkich plusujących wylosuję jednego szczęśliwca, który otrzyma butelkę Komandosa za
@feelbeats: Jezu, Komandos... O_O Ja bym się datą ważności nie przejmował - skład chemiczny zabiłby wirusa HIV, a co dopiero jakieś tam bakterie gnilne. ;]