Zalogowałam, by przeczytać relację @kregoslupdiabla z kolacji, jaką zafundowała swojemu facetowi, który ją od dawna zdradza. Czekam z wypiekami na twarzy!
Myślę, że koleś właśnie płacze, a jego ego zmniejszyło się do rozmiaru beniz w zimnej wodzie. Kolacja miała być o godzinie 17.00 :-)
Jak myślicie, błagał ją już żeby została? A może uzył słów:
Dzisiaj rano kolega - trochę przegryw - zaprosił mnie na weekendowy seans w kinie. Zaproponował 50 Twarzy Greya, ale powiedziałam, że nie lubię filmów erotycznych. Speszył się jak małe dziecię ( ͡°͜ʖ͡°) Kolega fajny jest do pogadania, taki no hm... przyjacielski to byloby odpowiednie słowo. Zawsze ma sporo ciekawego do opowiedzenia i potrafi słuchać, ale do kobiet zabiera się jak pies do jeża. Chyba już nie
Spędziłam trochę ponad godzinę na wykopowym walentynkowym czacie i już wiem dlaczego tylu tu samotnych mężczyzn. No, może nie do końca wiem, gdyż każdy człowiek jest inny, ale jak do tej pory każdy, kogo mi Michau wylosował okazywał się bucem, niegodnym tego, by poświęcić mu kolejne 3 minuty. Ludzie, zachowujcie się... a ponoć to elita internetu. Jeśli chodzi o brak kultury, czy brak jakiegokolwiek obycia, to na pewno jest to elitarne grono.