Dług publiczny - kradzież państwa.

Bardzo dobry artykuł na temat długu i ogólnie o współczesnym modelu państwa. Wiem, że nie jest to nic nowego, ale warto przeczytać mimo wszystko.

[gibdzioch]

To przedstaw się autorytecie z imienia nazwiska oraz tytułu naukowego tego z kategorii ekonomii najlepiej, resztę pomijając.

Skoro dług wewnętrzny to nie dług, odnosząc to do ciastka to może spojrz na to realnie, mam kase na ciastko , przychodzi tusk mów i daj mi kase to ci ciastko kupie , i niema ciastka i nie ma kasy , to co to jest jak nie kradzież?

[koszernyrozum]

Gdyby rozróżnił na dług zagraniczny i dług krajowy w polskiej walucie byłoby ok - bo to dług zagraniczny trzeba spłacać. Dług krajowy nie jest pożyczką, jest redystrybucją wewnątrz społeczeństwa. Nie da się pożyczyć samemu sobie - to absurd. Bez podróży w czasie nie się wziąć nic z przyszłości, dlatego żadnego rzeczywistego długu krajowego nie ma.

Co jest, to ewentualny spadek wzrostu pkb w przyszłości. Jest to bardzo mało prawdopodobne, bo oprocentowanie obligacji

[danielo86]

@koszernyrozum: Nie można być zadłużonym samemu u siebie

ciekawa teoria, tylko że, obywatele to nie instytucje państwowe, to dwie zupełnie różne rzeczy, w tym wypadku obywatele mają ciastko, które zjada państwo, a inaczej mówiąc państwo zadłuża się u swoich obywateli, ale nie dla dobra obywateli, tylko po to aby sobie wygodnie żyć

a dług wewnętrzny dla obywateli jest nawet gorszy jak zagraniczny, bo z zagranicznym to możesz zrobić tak jak zrobiła