Jak "niewyrobiony" gość zostaje prezesem, to w jakim stopniu wyrobieni są pozostali członkowie partii? Oj, nadeszły ciężkie czasy dla konserwatywnych liberałów.
@Ned: Może, ja tam będę bardzo zadowolony, jak chociaż się uda próg wyborczy przeskoczyć. Ale weź pod uwagę, że gość się jeszcze wyrobi, prezesem jest dopiero od kilku miesięcy.
Komentarze (9)
najlepsze
Jak "niewyrobiony" gość zostaje prezesem, to w jakim stopniu wyrobieni są pozostali członkowie partii? Oj, nadeszły ciężkie czasy dla konserwatywnych liberałów.
- wyluzowany,
- z kilkoma nośnymi pomysłami,
- skuteczny.
Chociażby po to aby przechwycić młody elektorat czy przedsiębiorców.
I żeby głosowanie na niego nie było (w odbiorze społecznym) obciachem tak jak głosowanie na Kórwina.