Filmik jest nietrafiony. Zabija nie tylko bycie zgniecionym w samochodzie ale także siła, która działa na ciało człowieka w czasie wypadku. Generalnie to jest tak, że lepsze są auta, których przód (w zderzeniu czołowym oczywiście) ulega całkowitemu zniszczeniu. Cała pozostać ma tylko "klatka" obejmująca kabinę kierowcy i pasażerów. Dzięki temu przód samochodu pochłania dużą część energii wypadku, która jest również śmiertelna dla człowieka. Można umrzeć od obrażeń wewnętrznych będąc na zewnątrz wcale
Poza tym chińskie zderzają się z bloczkiem (styk tylko na kawałek przodu) a polonek na filmie zderza się całą powierzchnią przodu - to jest naprawdę spora różnica.
No i napis: "To samochód który ma zmotoryzować Chiny ... i inne kraje byłego związku warszawskiego" ...no comment
Wszystkie te crash testy są do czterech liter. Jak ktoś jedzie 100km/h i nie wyhamuje, to ma raczej przechlapane, a jeśli ktoś jedzie 60, to zdąży zwolnić o ponad połowę.
no jasne że siła zabija, nowoczesne konstrukcje posiadają kontrolowane strefy zgniotu dzięki czemu przód auta bierze na siebie całe uderzenie, tak żeby kierowca i pasażerowie najmniej ucierpieli, a o tym że chińskie produkcje nie maja żadnych zabezpieczeń przeciw wypadkom wiadomo od dawna. Te auta nie przechodzą żadnych testów - oby nigdy nie zostały dopuszczone do ruchu w naszym kraju - to trumny na kółkach.
Komentarze (6)
najlepsze
A autorowi chodzi prawdopodobnie o to, że kupujesz samochód. Poduszki, ABS, i inne ficzery i co?
Walisz w drzewo i nic nie pomaga bo auto się łamie prawie na pół. I to nawet pewnie nie chodzi o konstrukcje a o materiały i wykonanie.
PS: Przynajmniej muzyka nie jest z Requiem.
:)
Poza tym chińskie zderzają się z bloczkiem (styk tylko na kawałek przodu) a polonek na filmie zderza się całą powierzchnią przodu - to jest naprawdę spora różnica.
No i napis: "To samochód który ma zmotoryzować Chiny ... i inne kraje byłego związku warszawskiego" ...no comment