Świetny pomysł. Jedziesz np. 80km/h zgodnie z ograniczeniem, widzisz taką dziurę, więc hamujesz przed "dziurą". Gość z tyłu uderza w tyłek. Inny scenariusz: omijasz gwałtownie dziurę uderzając w motocyklistę na sąsiednim pasie. Rzeczywiście zwolnienie zwolnieniem, ale niekoniecznie musi się przyczyniać do poprawy bezpieczeństwa, skoro wymusza bardzo nieprzewidziane reakcje.
@Konix: Właśnie. Jest też inne zagrożenie. Kierowcy zaczną ignorować sztuczne dziury i nie będą przed nimi zwalniać. Chyba nie muszę mówić, co się może stać, jak zignorują prawdziwą dziurę...
Ten sposób nie jest kreatywny tylko idiotyczny. Zwłaszcza w kraju gdzie drogi na ogół są dobre. Kierowcy nie przyzwyczajeni do dziur będą odruchowo skręcać na inny pas zamiast zwalniać.
@mopman: Będą zjeżdżać na drugi pas i tym samym stwarzać zagrożenie na drodze. Może być też tak że przyzwyczają się do naklejek i przestaną na nie reagować, wtedy zaczną łamać felgi na prawdziwych dziurach (bo to przecież wygląda jak naklejka ;)
Komentarze (70)
najlepsze
po ostatniej zimie i mi się zdarzyła taka wizyta :X
"kanadyjskie" zdjecia tez wcale nie sa w Kanadzie robione:
http://www.hoax-slayer.com/fake-potholes.shtml