Niektórym dawcom (jak jest co po nich zbierać) nawet odzież ochronna nie pomoże.
Niestety część z nich psuje opinię o całej grupie motocyklistów.
Parę lat temu wracając krajową jedynką z Bydgoszczy jechała przede mną grupa około 20 motocyklistów na ścigaczach. Przez całą drogę do Katowic ani razu nie przekroczyli dozwolonej prędkości, pełna kultura na drodze, spokojnie przepuszczali inne samochody.
Nie ma się co dziwić, że potem jakiś debil przykleja im na plecy
Komentarze (5)
najlepsze
Niestety część z nich psuje opinię o całej grupie motocyklistów.
Parę lat temu wracając krajową jedynką z Bydgoszczy jechała przede mną grupa około 20 motocyklistów na ścigaczach. Przez całą drogę do Katowic ani razu nie przekroczyli dozwolonej prędkości, pełna kultura na drodze, spokojnie przepuszczali inne samochody.
Nie ma się co dziwić, że potem jakiś debil przykleja im na plecy