Matka spaliła żywcem gwałciciela swojej trzynastoletniej córki po jego wyjściu z
więzienia. Kiedyś spotkała go na przystanku nie okazał ani trochę skruchy i drwił z niej. Nie popieram ale rozumiem.... Sprawa sprzed wielu lat.
bartcegielski z- #
- 306
- Odpowiedz
Komentarze (306)
najlepsze
@MrPawlo112: Pewnych rzeczy nie można "odsiedzieć" - to nie jest tak że jest jakaś "cena" za gwałt.
Zgwałcisz, 5 lat odsiedzisz i już wszystko w porządku i ofiara jest już "odgwałcona" i nagle magicznie składa się jej złamane życie...
Komentarz usunięty przez moderatora