O tym jak jeden celny headshot zatrzymał szaleńca z AR-15
![O tym jak jeden celny headshot zatrzymał szaleńca z AR-15](https://wykop.pl/cdn/c3397993/27bd200ff4b5618d9c6afadb88add8c1e0ca71cd71cef58944e0c1ecae68811d,w300h194.jpg)
Ten scenariusz rodem jak z filmu Guy'a Ritchiego niestety wydarzył się naprawdę. Niedoszły stand-up. Bójka w barze. Nietypowe zatrzymanie i dziwna pyskówka. Wezwanie do siebie policji. Urządzenie im masakry z AR-15. Ostatni ocalały i ranny, ale dzielny policjant i jeden celny headshot...
![Yurusenai](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Yurusenai_57ZbVt5VTT,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
Życie jest poje*ane...
Zawsze jak słyszę takie krzyki z jakiegoś materiału wojennego/policji myślę jak to brzmiało w takich obozach koncentracyjnych/miejscach kazni gdzie naraz setki ludzi wrzeszczało z takim zwierzęcym przerażeniem ( ͡° ʖ̯ ͡°) to dopiero musialbyc horror
https://apnews.com/article/bristol-connecticut-police-officers-ambush-killing-31eb03013e9a23599033c591e33a4330
Wedle dochodzenia tonął w długach, mieszkał z bratem i matką (która go pouczała), a jego była żona jest w ciąży z jego przyjacielem. Jeszcze nie wyszedł mu występ, pobił się z kimś, policja wlepiła mu mandat za bójkę i zatrzymała wóz za zawieszone prawko. I wdała się z nim w pyskówkę. Gdy strzelał krzyczał: "Are you proud from me now?".
Przykre życie, ale najgorzej jak ktoś taki uzbroi się po
@qeti: nie no, kcur by se nucił pod nosem skoczną melodyjkę country, żując tytoń, i plując zawadiacko przed siebie.