Użytkownik @Nexiu zauważył, jak Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak rozmawiają podczas hymnu państwowego (kamera 2 - 19:00:49). Ogólnie panowie od samego początku nie widzieli sensu aby śpiewać hymn. Ale nie tylko oni. Dłuższa obserwacja przyniosła kolejne patriotyczne kwiatki.
Mariusz Kamiński oraz Marek Kuchciński także postanowili dumnie milczeć. Rafał Bochenek nawet zaczął, ale się rozmyślił. Dołączył do stojącego obok Macieja Wąsika, który milczał niczym grób. Ba, panowie mieli nawet niezłą bekę z tego wszystkiego (kamera 2 - 18:59:14).
Mirosława Stachowiak Różecka potrzebowała trochę czasu na skojarzenie co się dzieje i w końcu zaczęła śpiewać. Ale nie tylko ona miała dylematy.
Otóż Krzysztof Bosak oraz Sławomir Mentzen także potrzebowali paru chwil aby rozgrząć struny głosowe. Sławek nawet rzucał okiem, jakby z pytaniem: - Krzychu, śpiewamy? (kamera 2 1:58:38).
Ogólnie Mazurek Dąbrowskiego wybrzmiewa w okolicy 18:58:30.
Zwróciłem uwagę tylko na bardziej rozpoznawalne osoby, ale milczek i milczków było więcej. Korzystałem tylko w kamer sejmowych, więc może tutaj wymienieni w końcu łaskwawie otworzyli usta. Tego już nie wiem. Taka drobnostka, a jednak...
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/transmisje.xsp?unid=8CD20CAB512F75F7C1258A7C0069E564#
Komentarze (8)
najlepsze
Czepianie się, że Mentzen i Bosak potrzebowali 8 sekund na ogarnięcie, a nie 5 też jest trochę na siłę.
Imo na największe potępienie w tej sytuacji zasługuje ławka Kaczyńskiego.
A Terlecki to Terlecki. On ma taki sposób bycia, że bardziej pasowałaby mu kamizelka bomberka niż marynarka. Nie wymagałbym za dużo od niego. Oczywiście powinien jakąkolwiek przyzwoitość zachować no ale cóż.