Leczenie się u nas na kasę, przypomina gehennę, idziesz bo idziesz, ale czujesz, że przeszkadzasz wszystkim i zawracasz im dupę. Terminy z kosmosu, a wizyta to często jakieś jaja są. Prywatnie tez bywa ciekawie, bo lekarz potrafi zaprosić do szpitala, gdzie zrobi ci badania :)
Jedzenie jest OK, nie rarytasy ale smaczne, świeże i w wystarczającej ilości. Ale spoko. W szpitalach brakuje kasy na leki i ogrzewanie - tym sie trzeba zająć. Dzięki PiSowi pacjenci do szpitali w ogóle nie będą przyjmowani ale przynajmniej smacznie zjedzą przed śmiercią.
Komentarze (3)
najlepsze
Ale spoko. W szpitalach brakuje kasy na leki i ogrzewanie - tym sie trzeba zająć. Dzięki PiSowi pacjenci do szpitali w ogóle nie będą przyjmowani ale przynajmniej smacznie zjedzą przed śmiercią.