Nie razi Was w tym programie to, że niedość, że trójka środkowych ,,milionerów'' wyśmiewa się z ludzi w $%$ czym okazują kompletny brak profesjonalizmu, to dodatkowo z proponowanych 20% chcą czasem 95% firm ? Po co ten program, zeby dac szanse prostym ludziom z dobrym pomyslem, czy napchac kabze tym wieśniakom którzy notabene swoje imperia wybudowali z pieniążków po tacie i mamie ?
Jeszcze dodam sprostowanie, dla mnie wieśniak to nie osoba mieszkająca na wsi a osoba do której przypisuje się ów określenie za brak taktu, ubytki w kulturze osobistej i złe wychowanie pozbawione współczucia do innego człowieka.
Jak się zwykło mawiać: ,,Człowiek może wyjść ze wsi, ale wieś z człowieka nigdy.''
@piotr-taporowski: Przejawiasz typowy, ubogi sposób myślenia. Jak ktoś się dorobił to dostał w spadku od rodziców, albo ukradł.
Odnośnie procentów udziału w inwestycji to koncepcją programu nie jest rozdawanie pieniędzy za ładne oczy. Po pierwsze większość inwestycji jest bardzo ryzykownych, a po drugie posiadanie takiego wspólnika z doświadczeniem jest dużym plusem. Nawet jakbyś miał świetny pomysł na innowacyjny produkt, to jego wypromowanie, cała procedura administracyjna itd.kosztuje,a w międzyczasie ktoś może wymyślić
Pierwszą edycję (emitowaną przez TVN7 kilka lat temu) wygrał koleś, który wymyślił okulary poprawiającą wadę wzroku minusową!!! Wszyscy tam się na to rzucili. Efekt taki, że do dziś nie mogę się dowiedzieć, co z nim się teraz dzieje, produktu nie ma, informacji nie ma...
Owszem jury, może nie ładnie się zachowało śmiejąc się, ale prawda jest taka, że biznesie by się przebić trzeba być nieco przebojowym, a prezentacja tego typu, zwłaszcza o dość spore finansowanie, powinna być zaprezentowana w jak najlepszy i najciekawszy sposób by jak najbardziej zainteresować potencjalnych inwestorów.
@screwdriver: zgadzam się, ale nadal to inna sytuacja. Po prostu niektórzy ludzie przed kamerami bardzo się stresują, czego nie dają oznak w normalnej, nawet trudnej rozmowie.
czemu od razu chamy. Gość zestresowany gorzej niż na maturze ustnej i śmiesznie się powtarza. Nic dziwnego, że wywołał u publiki efekt rozbawienia. Mnie też rozśmieszył.
Buraki mają kasę więc się smieją. Skończyć studia ? a co ma piernik do wiatraka? Człowiek ma konkretny pomysł na biznes to niech go realizuje - potrzebuje pomocy finansowej - po to wlasnie tam przyszedl - zdenerwowal sie - normalny ludzki odruch..ale nie kurde blaszka powod zeby sie smiac.
@Oskarek89: Tu też tak jest, chce 2mln i odda 40% udziałów. Oni sobie od razu wymyślili, że już ma 3mln do całości projektu (100%) - tak, dla mnie to też bez sensu
Komentarze (192)
najlepsze
Jeszcze dodam sprostowanie, dla mnie wieśniak to nie osoba mieszkająca na wsi a osoba do której przypisuje się ów określenie za brak taktu, ubytki w kulturze osobistej i złe wychowanie pozbawione współczucia do innego człowieka.
Jak się zwykło mawiać: ,,Człowiek może wyjść ze wsi, ale wieś z człowieka nigdy.''
Odnośnie procentów udziału w inwestycji to koncepcją programu nie jest rozdawanie pieniędzy za ładne oczy. Po pierwsze większość inwestycji jest bardzo ryzykownych, a po drugie posiadanie takiego wspólnika z doświadczeniem jest dużym plusem. Nawet jakbyś miał świetny pomysł na innowacyjny produkt, to jego wypromowanie, cała procedura administracyjna itd.kosztuje,a w międzyczasie ktoś może wymyślić
Pierwszą edycję (emitowaną przez TVN7 kilka lat temu) wygrał koleś, który wymyślił okulary poprawiającą wadę wzroku minusową!!! Wszyscy tam się na to rzucili. Efekt taki, że do dziś nie mogę się dowiedzieć, co z nim się teraz dzieje, produktu nie ma, informacji nie ma...
Komentarz usunięty przez moderatora
Na biznesie sie nie znam - nie chodze do szkoły bankowej ale:
Po co chce kupić kopary skoro możne je wynajać.
(Tak jakbym chcial przenocować 2 noce Warszawie i kupiłbym mieszkanie - przeciez zawsze potem mozna je sprzedac !)
Nie wie gdzie stawy beda umiejscowione - a wiec nie zna warunkow geologicznych terenu - ale dokladnie wie ze beda mu potrzebne 3 koparki.
Moim zdaniem nie
Z tego co pamiętam np w Amerykańskiej edycji byłoby tak że chciałby 5mln i za te 5mln dał im 40%
Z resztą tacy z nich biznesmeni a jeden musiał na kartce policzyć ile to jest 100% jeśli 2mln to 40% :P
Melodyjka na końcu jak z melodramatu, też przykra.