Bardziej skandaliczne było pisanie przez tego aparatczyka partyjnego "iks de" w odpowiedzi na pytanie o aferę Podkarpacką. Na pewno tragedia czternastoletniej Ukrainki, zmuszanej przez mafię do nierządu ze starymi zwyrolami jest czymś wartym "heheszkowania". Niżej, niż pisowcy to się nie da upaść... Wiele osób uważa, że to po prostu nieudacznicy przytakujący pewnemu dziadkowi, ale oni wyglądają bardziej jak struktura mafijna, polityczny Borg asymilujący kolejne sektory gospodarki, wymiaru sprawiedliwości, rynku medialnego... Mnie osobiście
@Jarusek: Powinien wiedzieć jak to się skończy po kilku AMAch za sportowcami od Obajtka oraz tym jakie pytania im zadawano. Skoro zwykłych biegaczy czy tam innych skoczków, którzy nie mają myśleć, tylko odpowiednio wysoko skakać i szybko biegać, pyta się o politykę, gospodarkę, cenzurę mediów przez Obajtka czy sztuczne zawyżanie cen paliw na stacjach, to jasnym było, że podobne pytania nie ominą ministra polskiego rządu. O pogodzie chciał rozmawiać? Roił sobie,
Komentarze (5)
najlepsze
Przynajmniej widzimy że Cieszyński nie ma na tyle jaj, żeby w jakiś sposób odciąć się od tego co jego partia zrobiła z telewizją publiczną i katastrofą smoleńską.