Czy wiedzieliście, że ZUS stosuje starą, znaną zasadę, że robiąc z klienta „winnego” – w świetle jupiterów windykuje „zwrot nienależnie pobranych świadczeń”.
Tu powstaje pytanie: co oznacza ten zapis ? Definicję znajdujemy w Art. 84. [Nienależnie pobrane świadczenia] – System ubezpieczeń społecznych.1.
Osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego…
Przekładając to na „język chłopski” : ktoś w wyniku: swojej złej intencji = wprowadzając ZUS w błąd, doprowadził, że ów ZUS wypłacił nienależne świadczenia, które ktoś odebrał ( fizycznie ) od listonosza, na poczcie, ewentualnie pobrał z konta bankowego. Najważniejsze są tu słowa: „zła intencja” , „wprowadził w błąd” – czyli wspomnianym językiem „wyłudził” kasę z ZUS = jest zobowiązany do zwrotu wspomnianej kasy wraz z odsetkami. Brzmi to rzeczowo. I tak jest. To znaczy jest OK.
https://vandas-foundation.com/2023/02/13/silna-reprezentacja-zus-przeciwko-jednemu-bezdomnemu-niepelnosprawnemu/
Komentarze (5)
najlepsze
https://www.cozadzien.pl/radom/pomylka-zus-emeryt-dostawal-podwojne-swiadczenie/88956
@Grzesb: dzięki za wskazanie sprawy w SN - już przekazałem osobie zainteresowanej.. :)
Wszystko zależy od okoliczności i szczegółów dotyczących tej "pomyłki" ZUS, ale ogólnie masz rację, art. 84 ustawy nie zawsze ma zastosowanie w przypadku nienależnej wypłaty świadczeń (oczywiście nie znaczy to, że jak ktoś dostanie omyłkowo przelew na miliony to nie będzie musiał ich zwrócić na zasadach ogólnych).
Więcej w uzasadnieniu wyroku
@ppp45: ...tak zgadzam się... zapewne "oddelegują" jedną/dwie osoby..... ale i tak wyglada "poważnie"....
PS. dzięki za wsparcie ( przywołąnie wyroku SN :) )