Wykop.pl Wykop.pl
  • Główna
  • Wykopalisko373
  • Mikroblog
  • Zaloguj się
  • Zarejestruj się
  • Wykop.pl
  • Ciekawostki

    Ciekawostki
  • Informacje

    Informacje
  • Rozrywka

    Rozrywka
  • Sport

    Sport
  • Motoryzacja

    Motoryzacja
  • Technologia

    Technologia
  • Ukraina

    Ukraina
  • Gospodarka

    Gospodarka
  • Podróże

    Podróże

Dostosuj Wykop do siebie

Wybierz treści, które Cię interesują
i zapisz jako Własną kategorię.

485

Himalaje patologii - Socjopaci z biura budowy 2

Kierasy w białych kaskach i ich zachcianki. Pracownicy manekiny stoją w bezruchu. Wygłupy i lawina bluzgów w stronę operatora. Kradzież głównego kabla zasilającego. Fajnie jest być dźwigowym XD

Dzony_012
Dzony_012
z
wykop.pl
dodany: 24.01.2023, 17:08:20
  • #
    dzonyoperator
  • #
    zuraw
  • #
    patologia
  • #
    budowa
  • #
    patodeweloperka
  • #
    bialekaski
  • 34
    • Facebook
    • Twitter

Skargi

Obudził mnie telefon od koordynatorki Francisa. Ponoć ekipa stała na budowie, a ja odmawiałem pracy. Patrzę w dół, a tam w nierównych odstępach stoją skierowane twarzą do mnie, wystrojone w ciuchy budowlańców manekiny. Widok iście niepokojący. Stały one w różnych pozach i absolutnym bezruchu. Łapię za radio.

  • Panowie, tu operator. Słyszycie mnie?

Na moje słowa jeden z manekinów niczym ten śmieszny kot zabawka któremu się wciska głowę, żeby podniósł łapkę, uniósł rękę i dosłownie, urągając ludzkiej anatomii, schował głowę w korpus niczym żółw pod pancerz. Manekin rytmicznie unosił i opuszczał rękę chowając i wyciągając przy tym głowę spod skorupy. Przypominał hybrydę rapero-żółwia na koncertowej scenie. Nasze spojrzenia zetknęły się i wtedy manekin ożył, odwrócił się bokiem i nie przerywając wynaturzonych ruchów ręki i głowy, wlazł za ścianę gdzie zniknął z mojego pola widzenia. Znowu próbuję wywoływać kogoś przez radio. Cisza. Po chwili żółw wrócił na poprzednią pozycję i znów przyjął formę manekina. Mówię do koordynatorki, z którą wciąż byłem na telefonie, że ekipa jest na budowie i wywołuję ich, ale ci nie reagują i w ogóle nic nie robią. Kadrowa obiecała to wyjaśnić. Popatrzyłem jeszcze chwilę na wystawę, ale cóż … nie jestem nastoletnią dziewczynką w galerii handlowej, żeby gapić się na manekiny. Na moje zapytania radio milczało zatem nogi na szybę i do drzemki.

Minęło może 10 minut i koordynatorka oddzwania. Ponoć kierownik strasznie się rozzłościł kiedy kazała mu załatwić radia dla ekipy i nie spodobał mu się perfidny szantaż "pójścia do domu". Napisał skargę, że z rana odmówiłem pracy. Jeden kierownik nie naskrobał żadnej skargi przez ponad pół roku, drugi zrobił dwie w godzinę … wnioski wyciągnijcie sami xD

Problem z radiami 2

Radia służą do komunikacji między operatorem, a sygnalistą. Niestety moje musiało złapać jakieś interaktywne zakłócenia bowiem zaczęło wyć samymi bluzgami w językach znanych mi i nieznanych. Manekiny ożyły i zaczęły kręcić się po budowie. Niektóre nawet do mnie machały. Podjąłem niemą próbę. Podjeżdżam do jednego z nich, ten dotknął zawiesi po czym zrobił dziesięć kroków w bok i znowu macha. Podjeżdżam znowu. To samo. No nic, spróbujemy z innym. Drugi łapie za łańcuchy, szarpie je i chyba za bardzo wkręcił się w Squit Game, bowiem z nieznanego mi powodu zaczął bawić się z moim żurawiem w przeciąganie liny. Chwilę się temu przyglądałem dopytując przez radio czego ten potentat do gry w kalmara chce i co mam robić? Poza swołoczami i tym podobnymi ciężko było cokolwiek zrozumieć. Chłop od przeciągania liny poległ, puścił haki, upadł na dupę w skutek czego łańcuchy rozszalały się jak stado szerszeni. Na moich oczach gość wstał, wyrwał innemu radio z ręki i posłał mi głośną wiązankę. Witamy na budowie XXI wieku.

Radiowe uprzejmości zjadły kolejną godzinę nim zrozumiałem cokolwiek co miało jakiś sens. Był tam hakowy który na czerwonym kasku umocowane miał dwie maskotki. Białego i czarnego szczura. On pierwszy przemówił ludzkim głosem. Ponieważ go zrozumiałem to założyłem, że on zrozumie mnie. Powiedziałem mu jak ma nawigować, jak pokazywać i jak pokazywać mają inni. Dodałem, że nie mam zamiaru się domyślać, ani zgadywać kto czego chce i, że nie zamierzam  i na pewno nie będę się wkurwiał. Oni być może tak, ale ja nie. Lata pracy w tym zawodzie nauczyły mnie spokoju i wyjebanych, zwisających po kuboty jaj. Chyba niechcący wypowiedziałem zaklęcie, które zdjęło z nich jakąś klątwę bowiem szczur nagle zaczął normalnie nawigować radiem i gestami. Praca niespodziewanie ruszyła. W ślad za nim poszła reszta ekipy i po prawie dwóch zmarnowanych godzinach zaczęliśmy normalną robotę.

Skargi 2

Podczas przerwy zadzwoniła do mnie koordynatorka z kolejnymi już pozdrowieniami od kierasa. Przekazała mu ona mój nr. tel. ale kieras nie kwapił się, żeby zadzwonić do operatora. Wzorem siedmiolatki, wolał poskarżyć się pani wychowawczyni xD Ach wy orły sokoły w lśniących bielą kaskach... Kierownik stracił, przez operatora oczywiście xD, dwie godziny pracy i kazał jej przekazać mi xD, że mam dziś zostać do 19 żeby to odrobić. Podkreślę to. Miał mój nr.tel. a KAZAŁ JEJ PRZEKAZAĆ MI … biały kask … Nasza umowa z Francisem opiewała na czas pracy nie dłuższy niż 10 godzin. Przypomniałem o tym i poprosiłem o numer do kierasa. Sam miałem ochotę z tym liderem zespołu pogadać. Nie pamiętam już dlaczego, ale nie dostałem do niego telefonu. W każdym razie uprzejmie odmówiłem tyrania do 19. Kadrowa przekazała kieraskowi moje pozdrowienia i przez resztę przerwy miałem spokój. 

Godziny mijały i z ekipą robiło się naprawdę przyjemnie. Nawet wymieniliśmy się kilkoma żarcikami. Jednego nie zapomnę do śmierci. Po czym poznać idiotę w grupie ludzi? Po białym kasku XD. Widać nawet te manekiny też miały już opinię o swoim Januszu. O 16 przyjechał beton. Jedna gruszka. Miały być dwie ale jakiś skurwysyn i nieudacznik … operator oczywiście … zmarnował dwie godziny pracy z samego rana. Wylewki zazwyczaj trwają do godziny na gruszkę włączając w to mycie i odczepianie kibla. Niestety na tamtej fenomenalnie zarządzanej budowie jeden z bystrzaków wymyślił sobie, że najlepszym miejscem do postawienia dźwigu będzie koniec placu gdzie nie w sposób podjechać samochodem. W skutek tego wszelkie samochody musiały być obsługiwane na samym czubku wysięgnika. Tam gdzie żuraw ma najniższy udźwig. Tak rozsądnie umiejscowiony żuraw mógł pracować tylko z częściowo zapełnionym kiblem. Podczas wylewki zrozumiałem, że raczej nie wyrobimy się do 17. Szczur musiał telepatycznie odczytać moje myśli bowiem natychmiast powiedział mi to przez radio i spytał, czy zostałbym do 17:15 żeby dolać. Zgodziłem się. Robiło się z nimi fajnie, a wizyty u dentysty akurat nie miałem. Szczur podziękował i prace trwały. Kilka minut później zadzwoniła kadrowa. Przekazała mi czwarte pozdrowienia od kieraska z przypomnieniem o straconym z rana czasie. Kierownik kazał jej zadać mi pytanie, czy łaskawie zgodzę się zostać chociaż te 15 minut dłużej … 

Potain

Przez tydzień bujałem się po uwielbianych przez operatorów zastępstwach i od poniedziałku miałem trafić na swoją budowę. W piątek wieczorem z ulgą w sercu schodzę z ostatniej podmianki, kiedy nagle zadzwonił telefon. Wesołe nowiny ze świata budów i finansów. Nowa budowa stała blisko lotniska i podczas montażu mój Potain został wykryty przez radary. Na miejscu stawili się smutni panowie i przerwali montaż. Francis musiał załatwiać dodatkowe zgody. Pytam koordynatorki to co w takim razie robimy? Kiedy mój dźwig będzie gotowy?

  • Niech pan się nie przejmuje. To potrwa tylko chwilę dłużej. Załatwimy to, a pan przecież bezrobotny nie będzie. Załatwię panu jakieś zastępstwa…

Potain 2

Po kolejnym tygodniu skakania z dźwigu na dźwig usłyszałem dobrą nowinę. Potain postawiony, w poniedziałek wreszcie na swój kontrakt. Zajeżdżam na budowę, wysiadam z auta, kiedy nagle, znikąd zmaterializował się za mną kierownik budowy. Tytułowy socjopata z biura. Nazwijmy go Maliniak. Od razu mnie rozpoznał. Pokazuję mu uprawnienia. Rzucił na nie okiem po czym stwierdził, że niepotrzebnie przyjechałem bo w sobotę jacyś złomiarze wkradli się na budowę i zajebali główny kabel zasilający żuraw. Ten prowadzący z dołu do góry, po czym zakazał mi robienia zdjęć budowy i jak szybko się pojawił tak szybko zrobił puff i znikł zmieniając się w mgłę. Dzwonię do kadrowej i pytam o której konserwatorzy przyjadą go naprawić? Jakież było moje zdziwienie, kiedy usłyszałem, że prawdopodobnie za kilka dni bo dopiero co usłyszeli o awarii i nie mają na bazie drugiego takiego kabla. Ale nie mam co się martwić bo przecież praca na zastępstwach będzie …

Skoczek 2

M.in. dostałem ofertę zastępstwa na dwa dni na budowie, gdzie tyrają po 12 godzin dziennie. Nim zdążyłem odmówić kadrowa powiedziała, że o 17 przyjdzie zmiennik i dokończy robotę. Wtedy przyjąłem ofertę. Dokładnie tak się stało. Nasza umowa działała i wszyscy byli zadowoleni. Kolejne dni robiłem na różnych budowach i w końcu usłyszałem, że naprawili mój dźwig i od poniedziałku mogę wreszcie ruszać na moją budowę.

Potain 3

Kieras Maliniak miał niebywałą zdolność do pojawiania się znikąd i znikania równie szybko jak się pojawił. Zupełnie jak wypłata. Kiedy znowu trafiłem na budowę i wysiadłem z auta, ten zrzucił pelerynę niewidkę i zmaterializował się za moimi plecami. Oświadczył, że żuraw wciąż nie działa i czeka na wieści co z nim. Byłem mistrzem zen. Nie dałem po sobie niczego poznać. Dzwonię do kadrowej i dopytuję. Kradzież kabla spowodowała ponoć spalenie jakiegoś układu elektrycznego i wciąż nie było wiadomo, czy uda się tą część naprawić, czy może trzeba będzie zamawiać nową. Ale spokojnie, za godzinkę, albo dwie będzie wszystko jasne i chyba nie będzie wielkim problemem poczekać na parkingu bo i tak mam za 8 godzin zapłacone. No to czekam. O dziesiątej kadrowa oddzwania. Niestety część nie do odratowania i trzeba ją zamówić. Ale spokojnie. Nic się nie stało. Bez pracy przecież nie pozostanę bo kadrowa znajdzie mi przecież jakieś zastępstwa … To właśnie chciałem kurwa usłyszeć.

Skoczek 3

Pewnej środy jadę na miejsce, pukam do biura, wchodzę do środka i z jakiegoś składziku na miotły wychodzi kierownik. Pokazuję mu kwity, on wręcza mi kask, bo u niego na budowie bez kasku się nie chodziło. Szanuję. Potem przez okno pokazuje mi mój żuraw i zaczyna nabijać się z operatora co był tam dzień wcześniej. Jaki cienias, powoli jeździł, wlókł się jakby ślimak łódź podwodną ruchał. Nasłuchałem się czego miałem i ruszyłem na dźwig.

Na górze cisza. Radio włączone i milczy, na dole wszyscy pracują, nikt niczego ode mnie nie chce. Czysta bajka. Zastanawiałem się jakim cudem poprzedni operator powoli pracował, skoro tutaj się w ogóle nie pracuje. Wtedy wymyśliłem jak to prawdopodobnie z tymi operatorami i opiniami o nich wygląda. Wyobrażam sobie kierasa który spaceruje po budowie i widzi, że robota się wlecze. Podchodzi do jakiegoś majstra czy robola i naskakuje na niego. "Czemu to jeszcze nie jest zrobione? Co tak wolno?" A taki robol może powiedzieć: "przepraszam kierowniku, ja szybciej nie umiem, wczoraj zachlałem, boli mnie obojczyk" itp. Ale umówmy się, żyjemy w Polsce. Robol zaraz wskaże palcem przez kogo robota się przeciąga, ale kogo by tu wskazać? Kolegę co stoi obok? Żeby się odgryzł? Może przełożonego? Nie. Najbezpieczniej jest zwalić winę na operatora :) on i tak nic nie słyszy, jest outsiderem, nie ma jak się obronić i w ogóle o niczym nawet nie musi wiedzieć. Z tego właśnie powodu wszystkie niepowodzenia najłatwiej zwalić na operatora :) Czy na pewno tak właśnie jest? Nie wiem choć się domyślam.

Kierowniku kochany. Jeśli to czytasz to dam ci wskazówkę jak rozpoznać, czy operator na twojej budowie robi dobrą robotę. Otóż kiedy dźwig stoi i kompletnie nic nie robi, znaczy to, że operator zdążył wyrobić się z całą swoją robotą. Nikt z ekipy aktualnie go nie potrzebuje bo wszystko jest na miejscu… Ale większość kierowników w takich sytuacjach ma inny pogląd. Areczek śmieć trzyma nogi na szybie, a Janusz temu chujowi jeszcze za to leżenie płaci xD i weź tu kurwa pracuj sprawnie xD… wniosek? pPp … jak w okupowanej warszawie xD

Ciąg dalszy nastąpi :)

Treści powiązane (1)

Część pierwsza

Dzony_012
z wykop.pl
  • 13

Komentarze (34)

najlepsze

pawel-wrobel
pawel-wrobel
25.01.2023, 05:06:44 via Android
  • 58
cudownie się przy tym sra z rana dziękuję i poproszę o więcej
  • 5
pawel-wrobel
pawel-wrobel
25.01.2023, 08:50:26 via Android
  • 28
@paliwoda #!$%@?
ilmash
ilmash
25.01.2023, 13:13:24 via Wykop
  • 27
brawo wykop, jak zwykle upośledzony xD
źródło: oZIKmj4
LittleOpa
LittleOpa
25.01.2023, 12:39:07 via Wykop
  • 20
Kiedyś 2 lata spędziłem na budowach. Od tego czasu obiecałem sobie, że koniec z tą patologiczną branżą. Toksycznym otoczeniem i barbarzyńcami w miejscu pracy.
reetee
reetee
25.01.2023, 13:02:16 via Wykop
  • 11
jaki #!$%@? ten nowy wykop jest nieczytelny - tragedia oczy parzy
swierzaq
swierzaq
25.01.2023, 13:58:44 via Wykop
  • 9
Jakbyś był chociaż w połowie tak dobry jak o sobie piszesz, to byś nie był skoczkiem.
Na skoczka się daje zawsze jakiegoś cieniasa, żeby szybko można go było zmienić i przeprosić klienta.
  • 1
triptic
triptic
25.01.2023, 18:44:54 via Android
  • 2
@swierzaq Dokładnie
ImHotarti
ImHotarti
25.01.2023, 15:15:02 via Wykop
  • 4
Zawołajcie ktoś na część 3cią proszę
Totalny_malkontent
Totalny_malkontent
25.01.2023, 12:25:58 via Wykop
  • 4
wlókł się jakby ślimak łódź podwodną ruchał.
Zrobiłeś mi dzień
Lulz1
Lulz1
25.01.2023, 14:14:07 via Wykop
  • 2
Chwała niech będzie tym co wykopali to tak, że wjechało na główną... O cz1 z wczoraj nie miałem pojęcia, a powiadomienia od obserwowanych dalej nie działają.
kasyx
kasyx
25.01.2023, 12:24:21 via Android
  • 1
no fajne, nie myślałeś o tym żeby pisać bajki?
xxxxyyyy
xxxxyyyy
25.01.2023, 16:05:55 via Wykop
  • 0
Marek Hłasko na jakiego zasługujemy
wesolyprzegryw
wesolyprzegryw
25.01.2023, 14:47:05 via Wykop
  • 0
Lansky to ty nie jesteś
  • 1
Dzony_012
Dzony_012
przedwczoraj, 15:11:07 via Wykop
  • -1
@wesolyprzegryw: za samo porównanie do mistrza ci dziękuję :)
severh
severh
25.01.2023, 13:00:44 via Wykop
  • 0
Ale jak to tak 2 odcinki w ciągu tygodnia? To nie jest tak trochę dogadzanie? ( ͡º ͜ʖ͡º)
weteye
weteye
25.01.2023, 09:52:10 via Wykop
  • 0
uwielbiam twój content
Pshybysz
Pshybysz
25.01.2023, 22:02:46 via Wykop
  • -1
. taktyczny kropek żeby przeczytać jutro
ketrish
ketrish
25.01.2023, 21:56:47 via Wykop
  • -1
@Dzony_012
w sumie to chyba wykop chwalacy kadrowa ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
SKYFander
SKYFander
25.01.2023, 18:02:42 via Wykop
  • -1
Jako operator pracujesz na B2B czy raczej umowa o dzieło/zlecenie? I jak to wygląda w przypadku takiej kradzieży kabla czy innych problemów, płacą za czas spędzony na budowie, całą stawkę za dzień, czy nie ma wcale pieniędzy?
  • 1
Dzony_012
Dzony_012
przedwczoraj, 15:10:24 via Wykop
  • 1
@SKYFander: regulują to przepisy. Operator nie ma płacone od tonażu przewiezionego materiału, tylko od zapewnienia obsługi. Kiedy tylko zapewni obsługę (czyt. Stawi się na budowie), ma zapłacone za 8 godzin. Czemu tak? Kiedy tego przepisu nie było, a kierasy dżwigu nie potrzebowały, albo żuraw nie mógł pracować i yak kazali przyjechać i ewentualnie odjechać i w dupie mieli. Teraz muszą zapłacić zatem nim zaciągną z rana człowieka do roboty wpierw sprawdzą
Valg
Valg
25.01.2023, 17:33:15 via Wykop
  • -1
źródło: kakakasku
logos7
logos7
25.01.2023, 14:56:07 via Wykop
  • -1
Pięknie piszesz! Zawsze to czytam :)
ImHotarti
ImHotarti
25.01.2023, 13:45:18 via Wykop
  • -3
Zawołaj ktoś na część 3
oddajciemikontozlodzieje
oddajciemikontozlodzieje
25.01.2023, 12:32:48 via Wykop
  • -7
Znowu te bajania grafomana. Zakop.
maciejdal
maciejdal
25.01.2023, 13:21:20 via Wykop
  • -13
Himalaje #!$%@? głupot. Kolejny raz radio najważniejsze na budowie. No i pan operator. Może czas włożyć biały kask - wtedy na pewno wszystko będzie pięknie. Podnieta bo dali kask pierwszego dnia na budowie. A gdzie szkolenie BHP? No i najważniejsze - radio było? Jak dla pismaka jest ok, to jest ok, a jak coś nie pasi, to bajdurzenie wchodzi. Zresztą, skoro kolega ma czas na marzenia o czym rozmawiają kieras z robolem,
  • 1
Dzony_012
Dzony_012
25.01.2023, 15:49:00 via Wykop
  • 0
@maciejdal: dostałem szkolenie bhp i to jakie xD będzie o tym w trzeciej części :)
Vielokont
Vielokont
25.01.2023, 12:20:03 via Wykop
  • -25
Wybacz autorze, ale bardzo ciężko się to czyta. Lekkiego pióra to ty nie masz. Bez tej grafomanii byłoby nie tylko przyjemniej, ale i krócej.
  • 4
lukasz_crw
lukasz_crw
25.01.2023, 12:40:49 via Wykop
  • 2
@Vielokont: Przecież tutaj chodzi głównie o didaskalia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Indoctrine
Indoctrine
25.01.2023, 19:00:58 via Wykop
  • -1
@Vielokont: To się bardzo dobrze czyta. Przecież to nie literatura dla elity pióra Tokarczuk, ale takie zapiski z fantazją do herbaty porannej :)
  • Wykopujący (485)
  • Zakopujący (27)

Hity

tygodnia

Orlen może spodziewać się pozwów za zawyżanie cen. Niech temat zapłonie!
4351
Orlen nie wpuszcza kontrolerów NIK chcących sprawdzić fuzję
2639
Może i nowy wykop nie jest czytelny, ale za to zawiera 2 razy mniej treści.
2529
Pancerny Marian: miliardy złotych Orlenu są poza kontrolą NIK
2254
Prowadzenie dyskusji na portalu Wykop.pl stało się niewykonalne
2102
Pokaż więcej

Powiązane tagi

  • #zuraw
  • #wykop

Wykop © 2005-2023

  • Nowy Wykop
  • O nas
  • Reklama
  • FAQ
  • Kontakt
  • Regulamin
  • Polityka prywatności i cookies
  • Hity
  • Ranking
  • Osiągnięcia
  • więcej

RSS

  • Wykopane
  • Wykopalisko
  • Komentowane

Wykop.pl