Nie wiem dlaczego żałosna, po prostu ironia. Nie podoba mi się stwierdzenie "literatura poniosła olbrzymią stratę" w stosunku do śmierci starego autora. Przecież to naturalne, że umieramy, zwłaszcza w starszym wieku. Stratą dla literatury była śmierć Baczyńskiego, Hłaski, Wojaczka - którzy z różnych powodów rzeczywiście umarli za młodo. Ale jak ktoś umiera dożywszy 92 lat, to należy docenić, że Bozia pozwoliła mu cieszyć nas twórczością tak długo, a nie biadolić,
Komentarze (6)
najlepsze
ostatnią książkę wydał rok temu, to znaczy, że nadal był aktywny literacko, więc twoja żałosna ironia jest pozbawiona sensu.
Nie wiem dlaczego żałosna, po prostu ironia. Nie podoba mi się stwierdzenie "literatura poniosła olbrzymią stratę" w stosunku do śmierci starego autora. Przecież to naturalne, że umieramy, zwłaszcza w starszym wieku. Stratą dla literatury była śmierć Baczyńskiego, Hłaski, Wojaczka - którzy z różnych powodów rzeczywiście umarli za młodo. Ale jak ktoś umiera dożywszy 92 lat, to należy docenić, że Bozia pozwoliła mu cieszyć nas twórczością tak długo, a nie biadolić,