Bankructwa nie było. Hotel Gołębiewski w Pobierowie wkrótce przyjmie...
Gołębiewski nie złożył wniosku o skorzystanie z rządowych tarcz pomocowych. Wyjaśniał, że to ryzykowne, bo na pomoc tę składały się głównie kredyty. Musiał z własnych środków opłacać bieżące utrzymanie hoteli i prace. "Obrazy sprzedane, złoto sprzedane. Obrączka mi tylko została -przyznał w rozmowie
ssakul z- #
- #
- #
- #
- 237
Komentarze (237)
najlepsze
Pewnie molochy w Las Vegas, Miami albo Valencii nie są dla ciebie obrzydliwe a tylko te W Polsce
Swoją drogą ciekawe po jakim czasie zwróci mu się taka inwestycja. Przecież on już chyba tego nie dożyje...