Temperatura rdzenia sięgnęła 800°C. Ochotnicy muszą zejść do reaktora.
Taka sytuacja miała miejsce 50 lat temu na rosyjskim okręcie podwodnym K-19. Ponieważ Rosja to stan umysłu, na pokładzie były tylko skafandry chemiczne, które nie chroniły przed promieniowaniem. Nie powiedziano o tym ochotnikom. Zobaczcie fragment filmu z Harrisonem Fordem i Liamem Neesonem.
el_kociak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
Komentarze (69)
najlepsze
Coś co jest nie do pomyślenia wśród "liberalnych-konserwatystów", bo oni o patriotyzmie potrafią tylko mówić.
No dobra, jest, jak ktoś się obuduje 3cm płytami ołowianymi.
Można się co najwyżej chronić przed skażonym powietrzem i osiadaniem tego wszystkiego na ubraniu, ale gdy dawki promieniowania są kosmiczne, to niewiele to pomoże.
Komentarz usunięty przez moderatora
Czyli przez jakieś 2 tygodnie. :P
Na przykład w Czernobylu wysłano wielu robotników na pewną śmierć ,ale ich praca uratowała życie ogromnej ilości ludzi. Pytanie co dzisiaj zrobi rząd Japonii kiedy zajdzie taka potrzeba? Znajdą się ochotnicy? Co jeśli się nie znajdą? Jak patrzę na nagrania śmigłowców, które w tej chwili zrzucają wodę na reaktor to mam pewne wątpliwości czy ich załogi mają pełen obraz zdarzeń i
Akurat jeśli chodzi o elektronikę to o ile mi wiadomo, czym starsza tym bardzie odporna na promieniowanie. Tzn. gdyby jakaś ekipa dostała parę lat na przygotowanie takiego robota to pewnie by sobie poradzili, ale chyba nie ma nic takiego na teraz. Radziecka technologia może i czasami toporna ale wytrzymała i bardziej niezawodna dzięki prostocie.