@kocham_Polske: tak słucham naszych polityków i ciężko jest znaleźć wywiad, gdzie odpowiadają konkretnie na zadane pytania. Mniej więcej wygląda to tak jak na przykładzie:
- dlaczego nie spełniacie obietnic wyborczych i nie zreformowaliście służby zdrowia?
@OparyAbsurdu: idealnie podsumowanie. Tak wlasnie teraz wyglada "debata publiczna" i kazdy program publicystyczny. Zawsze sie zastanwiam czy tych marnych dziennikarzyn nie stac na to zeby uzyskac ospowiedz na swoje pytanie? To po co zostali dziennikarzami, klepia te pytanie i gowno wychodzi z takiej rozmowy.
Ale zeby nie pisac tylko negatywow i sie dolowac to moge napisac ze idzie wiosna!:)
Standardowe tłumaczenie brakiem czasu, prawnych możliwości i większości w sejmie.
- czas - jeżeli kilka lat jest niewystarczającą ilością czasu to następną opcją jest lat kilkanaście. Trochę długo. Poza tym jaka jest szansa, że jeżeli 5 lat nie wystarczyło to następne 5 wystarczy. Przecież to taki sam okres czasu.
- prawne możliwości. Jeżeli prawne możliwości uniemożliwiają dokonywanie słusznych / racjonalnych zmian to należy to prawo zmienić bo to jest złe. A tu ani prawo nie ulega poprawie ani powiewu zmian nie widać.
@Mariusz30: Kto Ci wmówił że musimy głosować tylko na wystawionych w listach? Oto właśnie chodzi tym zwyrodnialcom.
Jak nie ma mojego kandydata, kreślę równo i starannie wszystkich zapisanych. Głos nie ważny, ale MOJA OPINIA JEDNOZNACZNA.. NIESTETY, prawdą jest też, że gdyby wybory w demokracji mogły coś zmienić, zostałyby zabronione. l
PO ani żadna inna partia obiecując obywatelom cokolwiek nie ma zamiaru tego spełniać, ponieważ interesuje ją tylko i wyłącznie dojście do władzy, więc nie ma się co dziwić.
Czasem się zastanawiam - jest jakiś lepszy system do wyboru? Sposób na poprawienie obecnego?
Politycy pracujący dla idei, chęci poprawy kraju - muszą się najpierw tacy trafić, wziąć wszystkich za ryje i naprostować, ale gdzie ich znaleźć, jak mieliby się przecisnąć do
Abstrah#!ąc trochę od tego wywiadu, bo faktycznie gość z PO unika odpowiedzi, to dlaczego tak wspierane są jednomandatowe okręgi wyborcze? Taki system w naszym kraju sprowadziłby się do tego, że w sejmie byliby ludzie praktycznie tylko z PO i z PiSu, bo tylko te partie zdobywają większość głosów w poszczególnych okręgach wyborczych. Stąd dziwi mnie poparcie dla JOW, bo całkowicie przekreśliłyby one możliwość wprowadzenia do sejmu kogokolwiek spoza grupy trzymającej aktualnie władzę.
@Zbychoo: jednomandatowe okręgi pozwalały by na startowanie prawie na warunkach wyborów samorządowych - nie masz właściwie konieczności startowania z listy partii, gdyż wyborców pozyskujesz nie na hasła "centralne" a na obietnicę rozwiązania faktycznych problemów lokalnych - bo kogo obchodzi PKB czy dług publiczny... i dochodzimy do sytuacji w których mamy 460 posłów, każdy z innej bajki, kilku się może dogada.. ale każdy projekt ustawy będzie naprawdę musiał przekonać tych wybrańców
Komentarze (43)
najlepsze
- dlaczego nie spełniacie obietnic wyborczych i nie zreformowaliście służby zdrowia?
- Opcje
Ale zeby nie pisac tylko negatywow i sie dolowac to moge napisac ze idzie wiosna!:)
- czas - jeżeli kilka lat jest niewystarczającą ilością czasu to następną opcją jest lat kilkanaście. Trochę długo. Poza tym jaka jest szansa, że jeżeli 5 lat nie wystarczyło to następne 5 wystarczy. Przecież to taki sam okres czasu.
- prawne możliwości. Jeżeli prawne możliwości uniemożliwiają dokonywanie słusznych / racjonalnych zmian to należy to prawo zmienić bo to jest złe. A tu ani prawo nie ulega poprawie ani powiewu zmian nie widać.
-
Jak nie ma mojego kandydata, kreślę równo i starannie wszystkich zapisanych. Głos nie ważny, ale MOJA OPINIA JEDNOZNACZNA.. NIESTETY, prawdą jest też, że gdyby wybory w demokracji mogły coś zmienić, zostałyby zabronione. l
Pani Aldona(PO) 4 głosy
Pani Maria(PO) 2 głosy
Pani
w ordynacji proporcjonalnej: Aldona
w ordynacji większościowej (w tym przypadku: JOW): Stefania
w ordynacji preferencyjnej: (najprawdopodobniej) Aldona
W JOW głosujesz na ludzi - wygrywa Stefania - bo najwięcej ludzi na nią zagłosowało
Teraz jak jest to trudno powiedzieć, bo zależy to od ilości mandatów, ilości głosów na partie, ilości głosów na poszczególne osoby itd.
Czasem się zastanawiam - jest jakiś lepszy system do wyboru? Sposób na poprawienie obecnego?
Politycy pracujący dla idei, chęci poprawy kraju - muszą się najpierw tacy trafić, wziąć wszystkich za ryje i naprostować, ale gdzie ich znaleźć, jak mieliby się przecisnąć do
No bo jak zostaną odcięci od koryta to co będą robić i gdzie będą pracować jak nic nie umieją?
Może dlatego, że do Senatu już była ordynacja większościowa, więc trzeba było tylko zmienić liczbę okręgów?