Justyna Kowalczyk: To jest po prostu jedno wielkie oszustwo...
Justyna Kowalczyk w poruszającym wywiadzie dla TVP Sport, przyznała, że płakała po porażce z Marit Bjoergen. Stwierdziła też łamiącym się głosem, że jej walka z astmatykami w sporcie jest skazana na porażkę.
JackMaster z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
To jest sport i walka. Albo jesteś pierwszy i wygrałeś bieg, albo jesteś drugi i go przegrałeś. A przegrałeś, bo ktoś był lepszy od Ciebie. I możesz sobie mówić ckliwe gadki, że srebro ze złota i inne piękne rzeczy, ale stoisz na podium o stopień niżej i koniec kropka.
Dla takich ludzi jak Justyna, najlepszej zawodniczki NA ŚWIECIE, liczy się
Jest wielką sportsmenką i jej osiągnięcia nie podlegają żadnej dyskusji.
Natomiast można sobie pozwolić na krytykę dotyczącą jej wypowiedzi na temat sportu. Uważam, że ona nie potrafi się pogodzić z przegraną. Niestety częściowo rację mają specjaliści antydopingowi mówiący o lekach dla astmatyków. Ten sport wymaga doprowadzenia organizmu do skrajnego wyczerpania. Ludzie którzy go uprawiają, jako nieliczni, znają ograniczenia swojego organizmu. Wiedzą, że jeśli nie dają rady to znaczy, że ich organizm już więcej nie wydoli a nie jak w przypadku zwykłych ludzi, którzy jeszcze wiele mogą tylko po prostu o tym nie wiedzą.
Dlatego
Byś się zdziwił co do szachistów - są także kontrole dopingowe :)
Są tacy ludzie. Dla nich drugie miejsce nie istnieje.