Nawet najlepszy programista nie jest w stanie zaprogramować ludzkiej wrodzonej głupoty jednostek i przewidzieć debilnego zachowania sceptyków zdrowego rozsądku. Poza tym, od jakiegoś czasu to end user staje się testerem co widać wyraźnie w przypadku ostatnich gier AAA.
@testerzy: Sam jestem testerem od lat i nie widze nic zdrożnego w uzywaniu tego określenia, ale widzę tyrada się wylała ;) Nie każde testerskie zadania wymaga wysokich kwalifikacji, niektóre są bezmyślne i nie wymagają praktycznie niczego poza podstawową znajomością komputera i klikaniem zgodnie ze scenariuszem.
@pasta_alla_carbonara: inaczej definiujemy "testera". Kurs, certyfikat, nawet stanowisko na umowie "QA engineer automation tester" nie czyni z człowieka testera. Tester to nie jest osoba, która umie jedynie czytać przypadek testowy i wykonywać napisane tam polecenia. Dla nas tester to osoba, która potrafi testować. Ktoś kto wymyśla ciekawe testy, wie gdzie warto zajrzeć, wie jak systemy działają i jak potrafią nie działać.
Komentarze (12)
najlepsze
Bzdura. 10 małpeczek klikających po interfejsie też ma wartość, zależy od potrzeb.
Pan Radek sam siebie zasadniczo podsumował :D
No to dobrze, strach pomyśleć, co by było jakby było inaczej.